Jeszcze jedno pytanko, czy te śmietanfixy dodaje się gdy śmietana jest ubita ,czy ubija się wszystko razem.Odpowiedz mi jak najprędzej możesz.Pozdrawiam
oczyywiście że na całą grubość biszkoptu (inaczej chyba by się nie dało),a jeżeli chodzi o nałożenie na jasny biszkopt (nie wiem jak Ci to opisać) poprostu podkładasz jedną rękę pod ciasto z dziurami i delikatnie nakładasz na jasny biszkopt,nie powinnaś mieć z tym kłopotu(ale musisz uważać żeby dziury się nie porozrywały).Pozdrawiam
A te 30 min w tym wrzątku to trzeba gotować, czy piec wyłączyć i tylko trzymać?
Nie wierz, że jeżeli mleko skondensowane przelejesz do garnka i pogotujesz to będzie taki sam efekt jak 3 godz. w puszce - nieprawda- próbowałam i po pierwsze kolor ma biały a własciwie taki siny ,a po drugie zrobi się twarde jak skała. Ja już wolę gotować 3 godz. Pozdrawiam
Wygląda smakowicie już jest w ulubionych.Zrobię w lutym na imprezę i dam Ci znać jak mi wyszło. Pozdrawiam.
Właśnie wczoraj spróbowałam zrumienionego kokosu z masłem (niestety nie miałam cukru waniliowego) na ciasto jest poprostu super Polecam wszystkim. Dziękuję.
W lutym i marcu u mnie jest trochę imprez więc wypróbuję coś z twoich przepisów.
Witam! mam pytanko: u nas nie widziałam nic takiego jak śmietan-fix, tylko śnieżki, czy te śmietan -fixy można zastąpić śnieżką (przypuszczam,że chodzi o usztywnienie śmietany) i czy do żadkiej śmietany wsypać te śnieżki i razem ubijać? Przyznam szczerze że zawsze śmietanę ubijam samą czasami dodaję żelatynę,a ze śnieżką jeszcze nie ubijałam(być może i u nas jest ten śmietanowy fix w supermarketach muszę sprawdzić, poprostu nigdy tego nie potrzebowałam więc nie zwracałam uwagi w sklepach na taki towar).
Dzięki za szybką odpowiedź,właśnie się wybieram je robić.Tylko nadal nie jestem przekonana do tej ilości cukru,no ale spróbuję i zobaczymy dam Ci znać jak mi wyszły.
Ekkore,masz rację mleko najlepiej gotować w garnku z wodą 2 lub 3 godz. ja też poszłam na łatwiznę i wylałam do garnka z puszki mleko (garnek z podwójnym dnem) i po 15 min.karmel zrobił się twardy a jak wystygł to był jak skała.Więc wolę gotować 2 godz. wtedy mleko ma kolor, smak i konsystencję dobrą. Pozdrawiam.
Niunia291 mnie się wydaje że zamiast powideł można użyć dżemu (wtedy ciasto będzie słodsze, bo powidła są kwaskowate,a dżem słodki) ale trzeba pamiętać o tym żeby dżem był dość gęsty.
Jeżeli ktoś ma kłopoty z rozsmarowaniem karmeku na orzechach, to ja mam na to sposób.Poprostu karmel trzeba przełożyć do szprycy i paskami jeden obok drugiego wyciskać na orzechy nawet nie trzeba poprawiać bo karmelu wystarczy na całą blachę. Pozdrawiam
Według mnie boków wcale nie trzeba oblewać czekoladą można je poprostu wyrównać równiutko tym samym kremem (jak tort).Pozdrawiam.
Ja wiem że z cukru trzeba zrobić karmel, ale jestem za leniwa więc robiłam bezy bez karmelu. Ale dziękuję za komentarz.
Ja kremy budyniowe robię na margarynie "Palmie" ale z tym murzynkiem na opakowaniu. Podobno (mówili w telewizji), żeby się krem nie zwarzył ,wszystkie produkty muszą mieć temperaturę pokojową.Prawdę mówiąc jeszcze mi się krem budyniowy nie ściął, może był za rzadki? a może za ciepły musi być zimny,ale o tym napewno wiesz skoro już nie pierwszy raz robisz krem.