Masz rację mary50, to właśnie stary przepis babci! Nazwę natychmiast "kupuję"!! A gotowanie traktuję jako zabawę , a bardziej jak przygodę i muszę przyznać, że sprawia mi to ogromną przyjemność.Pozdrawiam!
Masz rację - blanszowanie papryki to nieporozumienie ! Polecam do sosu musztardę Dijon (ostrą!)
Szukając przepisu na sos żurawinowy natknąłem się na ten przepis, zachwyciłem się i ... trochę go zmodyfikowałem - po prostu ubiłem białka na pianę i dodałem do ciasta. Przy następnym podejściu, ciasto zrobiłem na jogurcie. To okropnie niebezpieczny przepis! Oj! Wciąga !!
Pyszne!! Pozwoliłem sobie zastąpić cytrynę białym winem i z wrodzonej oszczędności (krakowski centuś) marynatę zredukowałem dodając masło - sosik wyszedł bardzo elegancki! Brakowało tylko szalotki. :-)))
Spróbuj najpierw usmażyć dość drobno pokrojoną bułkę lub jeszcze lepiej chleb tostowy i dopiero na uzyskane grzanki wlej masę jajeczną!
To dopiero robi różnicę!! ;-)))
Można też z Lepidium sativum choć wystarczy rzeżucha. Włochami możesz się Tineczko nie przejmować bo mają crema fresco! A jeśli lubisz "na ostro" to dodaj troszkę świeżego chili - sos tabasco zaś - do krwawej Mary; tam pasuje najlepiej!
Przepis extra! Kupuję! A "pieprzyca" po prostu mnie urzekła ;-))))
Leniuchom polecam mieszankę owoców morza ( ja ją kupuję w Tesco) są tam małże, kalmary, krewetki i ośmiorniczki czyli wszystko co trzeba! :-)))
Danie pyszne i proste! Warto poświęcić chwilkę na samodzielne zrobienie sosu holenderskiego! Wszyscy padną na kolana! :)))
Dobrą i szybszą wersją jest użycie wędzonego łososia i mozzarelli a za brak zielonego koperku powinna być "żółta kartka" ;-))
Bardzo podobne danie robiłem z niezłym skutkiem! W zasadzie jedyną różnicą była biała kiełbasa lekko sparzona i pokrojona w grube ukośne plastry zamiast mięsa. W przypływie dobrego humoru lubię czasem dorzucić garść mieszanki "warzywa krojone". Odgrzewane też dobre!! :-)))
Gdyby zamienić natkę na koperek to mieli byśmy tzatziki - drink! Dobrze schłodzony i oczywiście ...wstrząśnięty ! nie zmieszany!! Pozdrawiam! Pyszne i orzeźwiające!
Albo wysmarować równo mieszaniną miodu, octu winnego, sosu sojowego i ulubionych przypraw. Po upieczeniu nasz skromny kurczak będzie śliczny jak kaczka po pekińsku! Złocisty i pyszny.
Jeśli bardziej się przyłożymy i żółtka do zaprawienia utrzemy grzecznie na "kogel - mogel", i podamy w miseczce z białym serem pokrojonym w kostkę to mamy pyszną, staropolską piwną polewkę!! Myślę że lepsza będzie micha bo i polewka zacna znaczną oskomę wywołać może! ;-)
Dla lepszego efektu dobrze jest rolować gnocchi widelcem aby powstały wyraźne karby. Doskonale wyglądają i co ważniejsze świetnie nabierają każdy sos. Może to więcej roboty ale naprawdę warto! Polecam!!
Spróbujcie ja też na początku nie mogłem uwierzyć ale bób który się nie rozpada na mało estetyczną papkę jest równie pyszny! Więcej wiary!!