Jasne! Chociaż myślę że fuzja dwóch kwaśnych składników marynaty plus alkohol załatwi sprawę. Ale co do kruchości to masz absolutną rację! W ten sposób ma się absolutną pewność, trzeba tylko mieć dobry timing;-)))))
"Naturalia sunt turpia" więc ślinotok na sam widok potrawy jest autentycznym komplementem, choć może zbyt naturalistycznym!
A jeśli chodzi o przepis; czy nie lepiej potrzymać chwilę dłużej całe polędwiczki w zalewie i smażyć również w całości a pokroić dopiero przed samy podaniem?
did.kuchnia.com.pl/DiD/mieso2.html - 13k
www.pysznie.pl/index.php?m=przepisy&p=pokaz&r=720 - 23k - zabawa w kliknij i wklej?
To tylko zazdrość! Że też na to nie wpadłem! I tylko ten czosnek i czosnek...
Tymianek i kurki!!! No,no!! Ciekawie kombinujesz!
Można dodać zamiast mleka trochę mąki kukurydzianej - też nie ciemnieją!
Chyba Faszerowane w cieście!! Garnirowane ( nie garnierowane!) to przecież znaczy ozdobione, udekorowane po prostu! Dość czepiania bo przepis smaczny!
Niestety przegrywasz o dwie minuty !! http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis33888.html
Co prawda jestem raczej frankofilem z całym dobrodziejstwem inwentarza ale dam sobie jakoś radę! Wielkie dzięki!!
Zmajstrowałem toto w naleśnikach z mąki gryczanej! To jest bardzo niebezpieczne jedzenie! Nie można się oderwać!!!
Oczywiście nie wytrzymałem i do sosu wcisnąłem malutki ząbek czosnku.Cieszę się że dogrzebałem się do tego przepisu!!
Spróbuję bez mąki i zobaczymy. Tylko jak mam schudnąć kiedy ciągle trzeba coś próbować!?
Wow!
Ja też bym wykorzystał! Ale dlaczego od razu ekscentryczne?! Tylko czy glutować mąką?
Można też tak! Anglicy toto wymyślili do gotowania jajek na parze! Jakoś wolę tradycyjnie choć
jaja wychodzą ekstra! Myślę że luckystar napisała o czymś podobnym do tego patentu.