Faktycznie błyskawiczna i smakowita ta fasolka. Dodałam trochę kminku i zmniejszyłam ilość kiełbasy, ale to już kwestia gustu. Tak, czy siak rewelacja. Dziekuję i polecam innym.
Jeśli nic mi nie przeszkodzi w planach, to zrobię ciacho na sobotę i dam znać jak mi wyszło. Dzięki.
Ciacho zapowiada się smakowicie, ale proszę o informację odnośnie ilości jabłek. Trochę się też pogubiłam... te jabłka, które ścieram na tarce to mam wpakować do ciasta i razem wyrobić, a jeśli na wierzch to pokroić w kostkę?
Dałam czerwoną cebulkę i koperek. Pominęłam masło, ale i bez niego pasta była przepyszna. Dziekuję za przepis i polecam innym.
Inuś, podaj proszę wymiary tej blaszki. Zastanawiam się też czy to powinna być taka okrągła, ze zdejmowaną obręczą, czy może zwykła prostokątna?
Ja zazwyczaj daję ten 6%. Jak dasz 10% też nie będzie źle. Osobiście jednak wolę ten słabszy.
Oczywiście miałam na myśli "kucharza" :-)))) :D !!!
Moi drodzy cebulkę trzeba dodać i to koniecznie. To duża strata jeśli ktoś się jej pozbędzie. W mojej zalewie są zawsze 2 łyżki cukru i jeśli ktoś robi to pierwszy raz proponuję zaryzykować i nie zwiększać proporcji, ale decyzja należy do kukarza :-) Cieszę się, że macie ochotę pokusić się na śledziki w tym wydaniu. Pozdrawiam.
Kupiłam banany i ... do roboty. Ledwo zawinęłam rekawy ciasto było już zrobione. Niezwykle szybki i prosty przepis. W rekordowym tempie rewelacyjny smak! Oby było więcej takich przepisów na WŻ. Dziękuję.
Dużo ciekawestek i z pewnością wiele wartościowych informacji. Ale się napracowałaś... Dziękuję.
No nie! Jaka gafa! Na forum napisałam, że to mój ( jak dotychczas ) ulubiony przepis a w komentarzach, co...? zero wpisu. Już to naprawiam, składając ukłony i gratulacje na ręce autorki . W mojej rodzinie już prawie wszyscy go pieką. A co się nadrukowałam przepisu... Alman- brawooooo!!!
Jak na wielbiciela śledzi przystało, domysliłaś się doskonale :-)))) Tak, tak, najlepiej jeśli to bedą matiasy. Bardzo się cieszę, że masz ochotę pokusić się na nie. Liczę w skrytości, że będą smakowały. Pozdrawiam.
Zrobiłam! ... i będę robiła jeszcze wiele razy :-).
Chyba nie zrozumiałyście moich intencji. Ja nie osądzałam, a jedynie zadałam skromne pytanko. Nie mam zwyczaju krytykować żadnych przepisów, bo to kwestia "smaku". Oj, oj, po co te emocje... Pozdrawiam. smakosia.
Zrobiłam tę zupę już dwa razy. Jest faktycznie bardzo smaczna. Za drugim razem schab zastąpiłam piersią z indyka ( bo taniej ) :-) i też super. Gratuluję przepisu.