bardzo mi miło, że się na coś przydał mój przepis :)
z tą śmietanką to masz absolutną rację - też bym ą dodała, gdyby tylko byłą akurat w domu ;)
no włąśnie :) to ukochana kolacyjna przegryzka mojego męża... mówi, że to absolutna rokosz ;)
Aż się rumienię od tych miłych słó. Cieszę się, że son=bie mogliście smacznie podjeść ;)
A dlaczego nie da się go NORMALNIE wydrukowac?
No nie wiem... Ja też zawsze piekę w papierowych foremkach (tzn. takich którymi wykłada się te metalowe) i rosną, jak na drożdżach :)
Odpisuje bardzo szybko ;) Mysłę, że spokojnie możesz pominąć sos sojowy i zostać przy samej cytrynie. Jeśli chcesz możesz też zamarynowac przez chwilę kurczaka w maślance! będzie kruchy i delikatny. A potem normalnie z niej odsączyć i dalej normalnie panierować. Powodzenia! :)
Cieszę się, że smakowało :)
Dziękuję ślicznie
Haha :) Sushi to jedyna (dosownie JEDYNA) rzecz, którą robi w kuchni mój mąż... No oprócz jedzenia posiłków, bo tam mamy stół ;) I jaki jest przy tym zaborczy - sam chce zwijać, lepić, ciąć, układać... Mi pozwala łaskawie pokroić składniki ;)
Ketrin - no właśnie czytałam kiedyś o takm sposobie, ale jeszcze nigdy nie wypróbowałam... Może w końcu się skuszę :)
Zapewniam, że warto! Szczególnie jeśli lubisz kamyczki - tylko ostrzegam, że trzeba kupić dwa razy tyle, ile jest w przepisie. Bo połowa może zniknąć jeszcze na etapie gromadzenia składników ;)
Dziewczynki, bardzo mi miło czytać, że jeżyki przypadły Wam do gustu Pomys z herbatnikami bardzo mi się podoba i pewnie niedługo wypróbuję taką wersję
A że wychodzą mi jasne? Może to zalezy od czekolady - ja dałam taką pełnomleczną...
Nonka, nie mam pojęcia dlaczego Ci nie wyszły. Mnie tenprzepis nigdy nie zawiódł, a robię muffinki bardzo często. A może nie dodałaś proszku do pieczenia?
jest oszałamiająco piękny!!!
ale trochę bałabym się go zrobić, w obawie że zjem cały na raz ;)