ponieważ robię to wyłącznie, kiedy są goście, jakieś przyjęcie itp, to zachowujemy pozory przyzwoitości i każdy je nożem i widelcem ;) po pierwszym "odkrojeniu" wszystko się z reguły rozpada i przybiera postać zwykłej sałatki na telerzu, ale wciąż smakuje wyśmienicie :)
miluniu - bardzo Ci dziękuję za pochwałę! Ślicznie Ci wyszło i to tradycyjne i to krokodylowe ;)
jeśli ktoś by się zastanawiał czym jest ryba "piętkowa" to wyjaśniam, że chodziło rybę piątkową ;)
nata, aż się zarumieniłam
ale gary to ja nawet lubię myś, więc może coś innego - mycie okien na przykład ;)
polecam, bo naprawdę smaczne :)mi zmienia tradycyjną piętkową rybkę w coś ciekawszego!
równie fajna jest wersja z rybą gotowaną lub pieczoną.
bardzo mi miło :)
widze ze jezyki smakują :) cieszę się bardzo :)
ja wczoraj zdradziałam i kupiłam te ze sklepu ;)
Dziękuję :) Cieszę się, że się podobała :) A serca pasują chyba nawet bardziej niż gwiazdki, jeśli chodzi o damsko-męskie relacje ;)
Madlen - mleka nie gotujemy osobno w puszce! Po prostu dodajemy je do pozostałych skłądników "na zimno". Nie wiem, czemu wyszedł taki rzadki, nigdy nie miałam z nim podobnych problemów. Może za dużo alkoholu dodałaś...
To najfajniejsza nazwa potrawy, jaką ostatnio widziałam ;)
Ciesze się strasznie!!! Też uważam, że danie nadaje się na przyjęcie i zreszta za dwa tygodnie będzie ono głównym elementem imienin męża ;)
Z końcówkami poradziłąm sobie tak, że podwinęłam je pod spód i wygładziłam niedoskonałości ręką.
Małgosiu - bardzo mi miło
Ostatnio robiałam z mrożonych, nie rozmrażałam i wyszło! A nadmiar wody odsączyłam już po zmiksowaniu - po prostu przycisnęłaąm ręką i odlałam trochę ;) Powodzenia!
Przypomniałyści emi ten przepis i naszłą mnie okropna ochota na grzyby... A teraz sezon... Trzeba będzie się wybrac w któryś weekend do lasu :)
O, jak fajnie że wstawiłaś zdjęcie :) i Cieszę się, że smakował :) Terazzaczyna się dobra pora na takie rzezczy - długie, zimne i ponure jesienne wieczory ;)
Natalia - Ciasta francuskiego są dwa rodzaje: mrożóne (można je znaleźć w zamraząrkach z lodami i mrożónkami) i gotowe do użycia (w lodówkach koło serków, śmietany, masła itp).
Mońcia - myślę, że powinnaś przekrioć bo inaczej wyjdzie GIGANTYCZNA porcja! ;) Taka z połówki piersi i tak jest wielka - dla mnie np. za duża na 1 raz ;)