Autorce chyba niechcący skasowały się podczas ostatniej edycji przepisu - przywróciłam je :) Pozdrawiam
Ładnie wyrosła :) Ja też planowałam dziś pizzę, ale główny pizzojad wybył z domu, więc pieczenie przełożone.
Heh, danie dla twardzieli, zdecydowanie nie dla mnie, ale też i bardzo intrygujące :)
Ooo, zjadłabym co najmniej jeden rządek! Dzięki za piękne zdjęcie w komentarzu :)
Żądam zdjęcia! :)
Aha, hihi, wszystko jasne - dzieci potrafią mieć swoje artystyczne wizje, tak i koniec :)
Haha, fajny, takie połączenie anioła z Rzymianinem, któremu nasadzono na małą główkę wieńczyk laurowy
No wreszcie jakaś bratnia dusza chrupciuszkowa :D
Jak by się uprzeć, można by interpretować 3/3 jako 1 szklankę i upiec sobie po prostu lekko przesłodzony makowiec :D Można też zmniejszyć ilość cukru do 1/2 szkl, szczególnie jeśli się planuje lukrowanie :)
Ja w tym roku ich nie robiłam, bo wigilia i święta minimalistyczne mieliśmy, ale nawet, jeśli ich nie przyrządzam, pamiętam o tym przepisie, bo kluchy domowe pyszne :)
Jajka oczywiście surowe, żeby masę związały podczas pieczenia :)
Drugie zdjęcie tak zachęca, że wskoczyłabym w kadr i zjadła całą pizzę :) Mniam!
Bardzo efektowne!
Dziękuję :)
Dziękuję :) Warto było trochę czasu poświęcić na przygotowanie takiego prezentu dla dzieciarni na klasową wigilię :)