Czy to jest bardzo klaoryczne?
Sądząc po tym, że są to migdały i sezam to niestety bardzo :(
Nawet nie próbuję zrobić, bo pewnie zjem wszystko, bo sądząc po Twoich przepisach musi być rewelacyjne..
A trochę nie opłaca się robić :P
Przepis wydaję się być godnym polecenia.
Na weekend postaram się zrobić i poczęstować nimi gości:)
Jestem wiecznie na dietach, więc takie słodycze (również w ilości umiarkowanej) są jak najbardziej wskazane dla dbających o linię :)
super!!
A jak ;) całe talerze :)
I mnóstwo przepysznych surówek.
A szarlotka? Mmm cudeńko.
Zawsze dostaje największe porcje bo już mnie tam znają, z ciasta zawsze mogę sobie wybrać największy kawałek no i zrobiłam sobie 2 tyg przerwy ponieważ robi się to zgubne dla mojej figury, no i jestem zmuszona do gotowania podobnych potraw w domciu :) ale z ograniczoną liczbą kalorii :)
Nie oszukujmy się, nigdy nie wiemy co znajduje się w daniach, nawet pod szyldem "zdrowe" nie oznacza że jest mniej kaloryczne od tradycyjnego schabowego :(
Oj tak Green Way jest barem wegetariańskim. Dużo osób nie jada tam, i nawet nie spróbuje, bo sama nazwa "zdrowie" i "wegetarianizm" ich odstrasza. Szkoda tylko, że mięsożercy jedzą sałatki w domu bez mięsne, a nie spróbują, kofty, tamtejszych kotletów sojowych, krokietów i zup, które przypominają mi smak dzieciństwa, bo smakują jak w przedszkolu- są przepyszne :)
Porcje są bardzo duże za niską cenę. Ostatnimi czasy jadłam tam codziennie i tak niestety przybrałam 2 kg. Niestety jedna porcja to dwie porcje w Green Way, ale nie mogę się powstrzymać i zmiatam wszystko co mam na talerzu :)
Cieszę się, że mogłam Cię zadowolić :) Ja również wyszukuję przepisy z Green Way, ale jest ciężko nic nie ma, to co zrobiłam po części odtworzyłam sobie w głowie i analizując ją ostatnio gdy jadłam w restauracji;)
Mam nadzieję, że smakowo nie będzie Ci odbiegać wersja przyrządzona w domu od oryginalnej:) Bynajmniej mi nie odbiega aż tak :)
Dlaczeo ten przepis jest w dziale diet?
Hej,
czytam Twoje przepisy od wczoraj i jestem pełna podziwu, zdjęć, przepisów, pomysłów, pasji jaką wyczuwać w tym co piszesz.
Są piękne i pomysłowe więc na pewno skorzystam z Twoich przepisów, Cieszę się, że jesteś z nami :)
Mam niestety obsesję "odchudzania" wszystkich przepisów, choć wiem że nie będą już tak smakować tak ja sama osobiście ich nie skosztuję, jedynie zaserwuję swojej rodzinie i znajomym.
Czy znasz może jakiś przepis mniej kaloryczny, ale równie smaczny? Bez kremówek, tłuszczu zwierzęcego..?
Szkoda, że nie podałeś swojego maila, bo wolałabym napisać na mailu aniżeli tutaj.
Gdybyś miał chwilę i ochotę przesłać coś ciekawego, to zostawiam swojego maila.
k.kasprzak89@wp.pl
Pozdrawiam Kasia
40g to 1/4 szklanki, około 2 łyżki stołowe skrobii.
Zjadłam ją na dwa razy :) Była cudowna :)
Cieszę się że przepis podpasował :) Ja również stosuję słodzik, ale ze względu na zgłoszenie do polecanych- musiałam wpisać do przepisu zamiast słodzika, cukier;)
Czekam na wrażenia smakowe :)
Ps. warto tak dobrze zmrozić, żeby były trochę "chrupiące". Są o wiele lepsze :)
Nie mogłam się doczekać i połowę zjadłam po 10minutach w zamrażarce, po czym po pół godziny dopadłam się do kolejnej porcji i były już takie zmrożone- wtedy to już niebo w gębie!!:)
Kulki są zielone, ponieważ użyłam zielonych wiórek kokosowych. (nie miałam innych w domu). Aby przybliżyć je do tradycyjnego rafaello, można dodać wanilię lub w ogóle bez armomatu, a do środka wcisnąć migdałka :)
hehe tak z tytulem popłynęłam i wiem, że śmiesznie brzmi, ale w każdej karcie śmiesznie brzmią to i ja też choć jedną "perelkę" chce mieć :P hehehe
Szpinak i ryba są zbyt mało wyraziste nawet gdy się je dobrze doprawi to jednak ogorek kiszony dodaje kwaskowości. I wtedy jest dopelnieniem calości, jak dla mnie mega :P
Nie dodaję w ogóle wody :). Dzięki białkom oraz żółtkom ciasto robi się płynne. Gdyby Pani dodała wody, ciasto byłoby zbyt rzadkie.
Też się pokuszę, wygląda apetycznie, jest mało kaloryczna co jest moją manią w odchudzaniu!! :)
Tak, np. skrobią ziemniaczaną, lub mąką tak jak zagęszcza się zwykle sosy. Wtedy będzie bardziej kaloryczne.