Zestrachana ;D nagotowałam świeżych - pycha /ciasto wg mnie ok, z jajcami 'wysokojajeczne nawet /. A oto one przed:
Siedzi w piekarniku /już mnie woła"/, zapowiada się superowo.
Dzięki :)
I ja mam takie śledziki. Cebula czerwona dodała im 'rumieńców. Zapowiada się pysznie. Dziękuję :)
To biorę je na blat - bez cebuli, za którą nie przepadam.
Pewnie będą też pyszne, jak tamte smakowite.
No weź , nie strasz. Ale racja - zupa niezła i do tego z 'makaronem
W tym roku też zamrożę, mam nadzieję że będzie ok i nie wyjdzie mi zupa z mrożonych uszek
Jak u Mamy, też bez jajka, zamiast niego makaron wstążki. Pycha.
Właśnie mieszam tak pigwówkę /malin wciąż mam za mało/, już 2gi etap trwa. Do Świąt zdążę. Dzięki za pyszny przepis :)
Wersję malinową kiedyś już piłam - pyyyszna /jeszcze nie miałam wtedy konta WuŻet, więc śladu po niej nie ma/. Polecam ten sposób, a owoce oczywiście do ciasta i rogalików
1sza : pyszne połączenie mięska z żurawiną /ja wymieszałam ją z przyprawą jabłkowo-pomarańczową/. Dziękuję za przepis, powtórka niebawem - może na Święta
Nie powiem, bo nie pamiętam - na oko, aż do przypieczenia ciasta /15 - 20 minut/. Na pewno trafisz w 10chę i będą idealne
Wiecie co? Ja się tak nie bawię, nie mam już buraczków a tu proszę, takie pyszne pomysły wpadają. Dziękuję, przyda się na zaś
Ryż surowy, prawda - w ten sposób często 1nogarowe obiady gotuję. Ryż każdy jest ok, byle smakował rodzince. Ja kiedyś też tylko długoziarnisty kupowałam, teraz wolę brązowe /różne/.
Z kaszą też jest pyszne /uwielbiam pęczak/.
Pewnie masz rację - temp. u mnie powinna być nieco niższa niż 180 C.
Odważna ?? W kuchni coraz mniej, chyba rutyna i wygodnictwo biorą górę;((
Tak, mam w ulubionych, ale zawsze inne, łatwiejsze były przed nim.
Boję się tych ciast na spodzie - albo je spiekam zbyt mocno, lub są surowo-mokre ;(