A ja bez wybijania" zagniotłam puchate ciasto, aż z wielkiej misy wylazło /podnosząc ciężki talerz / - miałam farta.
Pomagał mi robot właśnie.
Jakie 'bite, toć to nie chrust czy inne faworki?
Spróbuj a potem opisz.
Wg mnie dobry/mocny robot da radę
Super pomysł dla kawoszy. Mam tylko kawę w ziarnach, może część mleka zastąpię mocnym naparem/wywarem kawowym, chyba Autorka nie będzie zła a deser może być równie pyszny
Fajny pomysł na opiekanie i obieranie papryki. Ciekawe czy grill w mikrofali poradzi sobie z takim zadaniem, kiedyś z ciekawości spróbuję.
Może czasami, ale tylko duchem
Surowe, podsuszone na tacy posypanej krupczatką 450', na desce poszły do zamrażarki, potem przesypałam do woreczka.
Odmrażałam przed gotowaniem, rozłożone na tacy posypanej mąką.
Polecam, bo smakują tak jak świeże tylko trzeba ostrożniej gotować i delikatniej mieszać w garnku.
Rozmroziłam na bal sylwestrowy" i tylko 1no uszko pękło /ciasto przewałkowałam zbyt cienko/. Do mrożenia zagniotłam ciasto bez jaj - wg alman, polecam.
Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Można podmienić zdjęcie, u mnie właśnie wstawiłam /edycja przepisu.../. Powodzenia, pozdrawiam :)
Ciut mnie zawiodły, ale to nie wina przepisu tylko śledzi - za słone do tego zestawu przypraw. Powtórka niebawem ze śledziami wstępnie marynowanymi /np. z tacki/, nie solonymi. Dziękuję :)
Pyszne i łatwiejsze do przygotowania od 'bliźniaczych smakowitych z prażoną cebulą. Zalewę odcedziłam późno, po 2ch dniach i wyszło bardzo smacznie, akurat w punkt octowo-olejowy.
Dziękuję i bardzo polecam :)
Moje uszka, ciasto wg tego przepisu:
Nazwa trafiona , smak doskonały /mimo moich 'ułatwień/.
Spód ciasteczkowo-maślany a wierzch bezowo-kokosowy /rewelka, idealnie wypiekłam - chyba następnym razem też taką czapeczką okryję owocki/.
Moje wpadki - zbyt mała forma /tortownica 26cm/, za dużo owoców i zamiast ucierać zmiksowałam /malakser/. Polecam i dziękuję
Po gotowaniu mniej ładne, ale smaczne jak żadne inne 'ulepce.
Dzięki :)