Fajny pomysł, ale jestem pod wrażeniem tego, jak czytelnie i pięknie opisane są słoiki. Tego u mnie brakuje, bo podpisuję ręcznym pismem, często potem napis się rozmaże albo całkiem odpadnie. Gratuluję pomysłowości.
Dziękuję Alman za miłe słowa :) Nieraz też opisuję ręcznie, ale wtedy karteczkę z opisem przyklejam nie na mleko, tylko taśmą klejącą, wtedy nic mi się nie ma prawa rozmazać - Pozdrawiam :)
Wiecie co? Ja się tak nie bawię, nie mam już buraczków a tu proszę, takie pyszne pomysły wpadają. Dziękuję, przyda się na zaś
Smosia jest takie stare polskie przysłowie: ''Co się odwlecze, to nie uciecze''