Uwielbiam rybę z kuskusem:) Kuskus do tej pory mieszałam z czym popadło byle było dobre, ale koniecznie wypróbuję Twoją wersję, jak tylko dorwę gdzieś rukolę, bo już od dawna mnie korci:) Bardzo smakowicie podane:)
Pyszny sposób na rosołek:) Zawsze robię taką zupkę na niedzielną kolację z pozostałości rosołu, choć może nieco gęstszą.. Moje dzieci ją uwielbiają i szamią, aż im się uszy trzęsą:)
Lenko, tak przypadkiem trafiłam na ten przepis i tak się zastanawiam jak długo taki chrzan może być w lodówce? Tak na chłopski rozum to nie ma tu ryzykownych składników typu surowe jajka czy coś, a dodatek octu powinien całość utrwalić..? Ale może Ty wiesz z własnego doświadczenia:)
Twój artykuł zachęcił mnie do upieczenia faworków tysiąca bąbelków... i faktycznie... bąbelek na bąbelku:) Niesamowicie kruchutkie, że mój roczniak nie mógł sobie z nimi poradzić, ale dwulatka ostrożnie biorąc te cudeńka w rączkę delektowała się smakiem i wciąż chciała jeszcze!!!
W pewnym momencie chciałam zrobić ciut grubsze, ale wtedy wyszły takie lekko gumowate.. może specyfika ciasta, bo moja mama zawsze robiła grubsze faworki, które jednak tego wrażenia gumowatości nie dawały...
W każdym razie dzięki za ciekawy artykuł i za pyszny przepis na faworki najbardziej kruche spośród kruchych...
U mnie też od lat, z pokolenia na pokolenie właśnie taka kapusta jest na Wigilii, ale dajemy 0.5 kg fasoli, bądź zwykłego grochu.. Poezja smaku, czysta rozkosz dla podniebienia... takie proste, a takie pyszne:) Miałam nawet wrzucić przepis, ale natknęłam się na Twój więc nie będę dublować:)
Oponki wprost fantastyczne
Są niesamowicie pyszne i właśnie się opycham, bo nazwać to delektowaniem się byłoby duuuużo za duuużo powiedziane...
A jaki sprytny ten patent ze szklanką i kieliszkiem... Sama bym na to nie wpadła, a pamiętam, że moja mama robiła takie cieniutkie wałeczki i lepiła z nich kółka...
Dziękuję
Śliczne cudo:) Dodaję do ulubionych i obiecuję wypróbować przy jakiejś nadażającej się okazji:)
Zaplątało mi się zdjątko z torcikiem więc dodam, choć nie jest jakiejś szczególnej urody:)
Na drugim planie to synuś zapatrzony w świeczkę:)
Wszyscy zadowoleni:)
Dzieci, bo cukier, bo cynamon, bo słodkie śniadanko.
Mąż, bo rodzynki.
Ja, bo łatwe, bo szybkie, bo wszystkim smakuje... no i mają mniej kalorii niż tradycyjne racuszki:)
Dziękuję za przepis
My jesteśmy zachwyceni:) Baaardzo dobre jedzonko:):):)
Miałam małe problemy z panierowaniem, bo masa była dość luźna, ale dodałam do niej jajka od panierowania i mąkę i smażyłam nakładając łyżką placuszki na olej.
Wyszło znakomite. Podałam z sosem pieczarkowym i surówką.
Dziękuję Vikuniu
Pamiętam te kotleciki z mojego dzieciństwa..:) Są naprawdę pyszne, ale pod warunkiem, że kupimy smaczną mortadelę... teraz nie mogę takiej trafić..:(
Cudeńko!!! Pyszny, puszysty, delikatny, odpowiednio słodki, a do tego bardzo efektowny i łatwy w przygotowaniu:)
Zrobiłam to cudeńko na roczek mojego synka, goście zszokowani, no bo jak to jest zrobione i że to wbrew prawom fizyki...;) a ja... cóż.. takich tajemnic się nie zdradza;-)
Dziękuję bardzo za przepis:)
Pilne pytanie... roladę zwijać wzdłuż dłuższego, czy krótszego boku?
wiszedi, sama nie wiem, ale wydaje mi się, że galaretka powinna być ścięta, ale nie tak całkiem by na wierzchu była już sucha.. Jest taki moment i poprostu trzeba go wyczuć... a jeśli się nie uda to zamieszaj łyżeczkę żelatyny z odrobiną wody, posmaruj tym stężałą galaretkę i wtedy połóż biszkopt, powinno się w miarę trzymać...
Pizza znakomita... Skorzystałam z Twojego przepisu na ciasto, dodatki i sos dobrałam sama i wyszła najlepsza pizza jaką zdażyło mi się jeść:-D
Znakomita, ciasto cieniutkie i chrupkie... rozkosz dla podniebienia:)
Gorąco polecam przepisik i dziękuję:)