tak, to normalne że jest trochę popękane, ale środek będzie mmm ;)) mocno czekolady, zdecydowanie nie suchy ;)
kasiu wszystkiego najlepszego dla mamy z okazji imienin ;) udanej imprezy jutro, mam nadzieję ciasto będzie smakować ;)) pozdrawiam
Upiekłam, urosło w tortownicy i troche opadło ale trochę popękało czy to dobrze?
Dałam czekolady gorzkie wawela 90%
Nie wiem jak w smaku dopiero jutro się dowiem. Jak wystygnie to pojdzie do lodówki :-)
Pozdrawiam :-)
najlepsza będzie gorzka z wysoką zawartością kakao - oczywiście każda się nada, ale ja nigdy nie robię poniżej 65%.
dla mnie najlepsze ciasto wychodzi z 85% - tyle że to bardzo subiektywne zdaniem, bo uwielbiam czekolady gorzkie.
jeśli ktoś na codzień woli zjadać mleczne czekolady, to radzę upiec to ciasto z czekoladą 65%, lub 75%
teraz w sklepach jest dość duży wybór gorzkich czekolad z wysokoą zawartością czekolady - to się od razu rzuca w oczy - bo napisane jest procentowo ilość kakao - np. 65, 75, 90
Może podajcie nazwy czekolad, które najlepiej nadają się do tego ciasta.
Kasiu robisz je w małej blaszce? jeśli masz w domu tortownice to polecam - najlepsza do tego ciasta
Za chwilę zaczynam robić ekstaze na jutro na imieniny mamy, mam nadzieję że nie będzie to za ciężkie ciasto jak na taką imprezę. Będzie go niewiele bo 1 blaszka, tak dołączone niewinnie do innych ciast :-)
Ciekawe czy będzie dobre
Holly ja wlasnie robilam kiedys takie czekoladowe "niebo w gebie" z dodatkiem chilii - cos niesamowitego, dodatek chilii po prostu podkresla smak czekolady - poezja....:))
No nie wiem, jakos mnie te ichsze czekolady nie smakuja jak nasze. Ale pocuduje pewnie znowu, jak mnie moj maly stwor pozwoli...
Holly dla mnie cud,miód i rewelacja. To chyba powinno wystarczyć. Pozdrówka.
interesujące ;) ciekawa jestem efektu ;)
a wiesz o czym ja ostatnio myślałam...niedawno jadłam super czekoladę - gorzką z nutką wanili i chilii - i chyba zastosuję to do tego ciasta. dodam trochę aromatu i ciut sproszkowanego mocnego chilli. najłatwiej byłoby wykorzystać tę czekoladę, ale miałam jej ograniczoną ilość niestety ;)
wiesz holly, spróbuję zrobić to ciasto tak jak suflet:
utrę żółtka z cukrem, połączę z masłem i czekoladą, mąka, ubiję białka i ciekawe co wyjdzie :) jak zrobię to się pochwalę :)
aaaa i sorki że zdjęć nie podrzuciłem ale aparat mi zdechł :(
ale to jest ciasto praktycznie z czekolady - ona nie ma rosnąć ! ma być takie mokre, ciężkie itd.. proszek do pieczenia absolutnie odpada.
shaken na brak dobrej jakości czekolady w anglii to napewno nie możesz narzekać!!! prędzej ja mogłabym to robić, bo w polsce to tylko wedel, milka i inne czekoladopodobne stwory ;) najlepsza do tego ciasta jest gorzka, z wysoką zawartością kakao
Witam wszystkich piernikowców ! Oto mój pierwszy piernik jeszcze ciepły.Małą blaszkę upiekłam na próbę i wyszło super ! Teraz będę bawić się w wycinanki.
Pozdrawiam
Katarzyna
No niestety nie mam mozliwosci kupic dobrej czekolady w tym dziwnym kraju (niestety juz w Polsce nie mieszkam :( ). Pewnie sprobuje zrobic jeszcze raz z inna czekolada, bo skoro mowicie, ze dobre, to pewnie dobre. Zdaje mnie sie, ze za duzo oczekiwalam po tych opiniach, lol
A co do opadania, to moze zapoznac to ciasto z proszkiem do pieczenia, to moze bedzie trzymac forme, bo rosnie ladnie...
co to znaczy nie wyraźne? to ciasto zawsze opadnie, ze względu na składniki, tak ma być, ale dla mnie tkwi w nich jego urok.
sekretem jest użycie dobrej czekolady.