O kurczę! Tak się cieszę ;) Zapewniam,że po ostygnięciu jest równie smaczny :D
Misiowa-fakt, krem jest dość słodki, ale muszę powiedzieć,że u mnie w domu właśnie taki najbardziej nam smakuje. Widocznie jeszcze większe z nas łasuchy niż nam się wydawało ;) Myślę jednak,że śmiało możesz zmniejszyć ilość cukru. Na razie jednak nie redukowałabym go całkowicie... Trudno mi powiedzieć co z tego wyjdzie... No chyba,że zrobisz to na własną odpowiedzialność :D
Aniagizmo-cieszę się,że ciasto jest tak u Was lubiane ;) Z resztą nie dziwota... :D
Budynie jak najbardziej z cukrem. Już zanaczam to w przepisie!
Dziękuję za komentarz (i to taki milutki ;)) i również pozdrawiam :D
Trzymam za słowo :D
Cel (i inni poszukujący ;)) mi udało się dorwać taką foremkę na targu u pewnej przemiłej Rosjanki ;) Jeśli u Was też są takie miejsca w pobliżu rozejrzyjcie się... Czasem człowiekowi sprzyja szczęście!!! :D
Aha, z niezrowumiałych powodów machnęłam się też w ilości proszku do pieczenia... Musiałam być tego dnia wyjątkowo roztargniona :) Ale teraz już wszystko jest dobrze- możecie próbować bez obaw :D
O rety rety rety!!! Aniu, tak straaaasznie Cię przepraszam!!!!!!! Oczywiście,że powinno być 2 łyżki kakao. Nie wiem o czym myślałam wpisując przepis... Cieszę się,że mimo to smakował, ale i tak jestem niepocieszona, że przez moje gapiostwo nie wyszedł tak jak powinien :( Już poprawiam przepis i mam nadzieję,że nie będziesz miała do mnie żalu ;)
U mnie też był :) Co roku jest :) I widzę,że nie tylko mnie uzależniło to ciasto ;)
Uff! Miałam cichą nadzieję,że właśnie tak będzie wyglądał Twój komentarz ;) Buziaki :*
Kotlety podane na wczorajszy obiad. Zjedzone co do ostatniego, najmniejszego nawet kawałeczka. Talerze konsekwentnie wylizane. Ilka...pyszności!!!!!! :D :D :D
Już z góry życzę smacznego :) A gdyby mama nie dała się namówić, to myślę słoneczko, że sama możesz powalczyć z tym deserkiem :D Jest naprawdę super-prosty i nie sprawi Ci najmniejszych kłopotów!
Widzę,że Tobie też smakowało... No i fajnie :D
Taa... Moja babcia wiedziała, co dobre ;) Fajnie,że przepis się u Ciebie sprawdził!
Straaaaaasznie się cieszę, że Ci smakowało Ilko!!! No i oczywiście Twoim bliskim! Serdeczne pozdrowionka dla Was wszystkich :)