Robiłam w zeszłym tygodniu! Z braku czasu było nie nadziewane, ino podlane i posmarowane. Błyskawiczne, bez wysiłkowe i bardzo smaczne
Zrobiłam dwie kaczuszki w zeszły weekend- dla nas i dla dzieciorów. Do farszu dodałam posiekaną wątróbkę drobiową i piekłam w towarzystwie gęsiego smalcu. Pycha!
Ryzyk- fizyk! Kompletnie nie miałam pomysłu na zupę, wszystkie ,,dopiero co były" i przypomniałam sobie o TYM przepisie w ulubionych. Mnie smakowała bardzo, Najlepsza z teściowych zjadła bez wybrzydzania, właśnie dzwonił Młody, że się zajadają i żeby robić co jakiś czas, bo fajna odmiana. Dzięki, przepis zostaje na stałe
Zrobiłam na jutrzejszy obiad, spróbowaliśmy troszkę- pycha! Następny m razem zrobię z podwójnej porcji.
To myśl dziewczyno dalej, bo Ci dobrze wychodzi . Pozdrawiam-Iza
To już tradycja, piernik robiony na wigilię rycerską. W tym roku dwa- jeden w Łodzi, drugi- w Zgierzu. Oba udane, zmieniałam tylko polewę.
Pyszne!!! Dusiłam na małym gazie prawie 2 godziny, bo zajęłam się czymś innym,kiełbaski wcale nie popękały!. Bardzo smaczne, do powtórki.
Kolejny raz popełnione, kolejny raz bardzo smaczne. Z dodatkiem kiełbaski drobiowej- pycha!!
Zrobiona, bardzo smaczna!
Bardzo dobry. Na spodzie włoskie biszkopty (tydzień włoski w L.) na wierzchu- polewa z czekolady deserowej- pycha!!
I kolejny rok z tym przepisem. Nasze ulubione!
Zrobione z podwójnej porcji, najlepszemu baaardzo smakują!
Mam prze fikane! To, że Młody jest miłośnikiem tego ciasta, to już wiesz. Teraz doszła Najlepsza z Teściowych. Co najmniej raz w tygodniu musi być upieczone ,,jej" ciasto, bo inaczej kawa nie smakuje.
Zrobiłam- nieufnie- najpierw z 1/2 porcji i wypróbowałam na królikach doświadczalnych. Wszyscy orzekli, że pycha, więc właśnie pokroiłam już całą porcję i przewiduję, że na tym się nie skończy..
Ja akurat stosuję proporcje z przepisu, ale sposób wykonania preferuję bergamotki (patrz chyba I komentarz pod tym przepisem)- czyli wrzucam paprykę na wrzącą zalewę, parzę ok. 6 minut, przekładam gorącą do słoików, zalewam wrzącą zalewą, zakręcam i do góry d... tzn. dnem. I już. Przechowuje się świetnie. Przedwczoraj zjedliśmy ostatni słoik z zeszłego roku, nic jej nie dolegało. Pomogłam