2 niewielkie polędwiczki wieprzowe
Marynata:
2 łyżki oleju lub oliwy
2 łyżeczki soku z cytryny
szczypta soli
szczypta tymianku suszonego lub tymianek świeży
grubo mielony kolorowy pieprz
szczypta ostrej papryki
Frytki:
4 średnie ziemniaki
1 łyżka oleju
szczypta soli
Sałata z jogurtowym sosem:
opakowanie roszponki (ok. 2 szkl)
1/2 szkl jogurtu naturalnego
1-2 łyżeczki majonezu
sól, pieprz
Dodatkowo:
szczypiorek do dekoracji
Podobno wieprzowina należy do wyjątkowo mało szlachetnych mięs. Jednak zupełnie mi taka opinia nie przeszkadza. Polędwiczki mogą być naprawdę pyszne. Delikatne i soczyste mięso podane ze smakowitymi dodatkami możesz podać nawet wymagającym gościom.
Do wykonania tego przepisu użyłam grilla stołowego i airfrayera Philips.
Polędwiczki marynowane:
Składniki marynaty wymieszaj. Polędwiczki oczyść, pokrój w plastry o grubości ok. 2 cm, każdy lekko rozgnieć dłonią. Mięso dokładnie obtocz w marynacie, przykryj i odstaw w chłodne miejsce na 1 dobę (minimum kilka godzin).
Grilla stołowego rozgrzej do 225 st. C. Polędwiczki smaż krótko z obu stron, odwracając tylko raz. Podaj z frytkami z airfrayera, sałatą i sosem jogurtowym.
Frytki:
Ziemniaki obierz, umyj, podziel na ósemki, podgotuj w osolonej wodzie. Upiecz w airfrayerze, ustawiając temperaturę na 180 st. C i czas pieczenia na 18 minut.
Sałata z jogurtowym sosem:
Roszponkę umyj i osusz. Składniki sosu dokładnie wymieszaj. Sos możesz serwować w osobnym naczynku lub polać sałatę tuż przed podaniem.