Najlepiej mięso zamarynować dzień wcześniej. Polędwiczki myjemy, suszymy, kroimy w plastry o grubości około 2 cm. Posypujemy każdy kawałek mięsa solą i mielonym pieprzem. Olej mieszamy z octem balsamicznym. Dodajemy pieprz ziarnisty, pokruszone liście laurowe, pokruszone papryczki. Mieszamy. Każdy kawałek polędwicy dokładnie smarujemy marynatą i odstawiamy do lodówki na noc. Zamarynowane mięso zawijamy szczelnie w folię aluminiową - każdy kawałek osobno. Wrzucamy na dobrze rozgrzany ruszt i pieczemy około 7-10 minut z jednej strony. Po upływie tego czasu rozwijamy folię, odwracamy mieso na drugą stroną i pieczemy jeszcze znowu około 7-10 minut, już na otwartej folii. Nie polecam mięsa zbyt długo trzymać na ogniu, ponieważ polędwica szybko wysycha i robi sie twarda. Jednak dobrze przygotowana jest aromatyczna i soczysta.
Podajemy polędwicę obłożoną plasterkami cytryny.