Można usmażyć zwykłe paski kurczaka w panierce z jajka i bułki tartej, a można pójść o krok dalej i przygotować panierkę z wyższej półki. To prawda, że jej zrobienie jest nieco czasochłonne, na dodatek to siekanie mięsa, żeby było delikatne i miękkie... ale roześmiane buzie dzieci pałaszujących wszystko co do okruszka, wynagradzają trud przygotowań. No dobrze, kłamałam, dorośli też takie nugetsy podjadają... nie podjadać zwyczajnie się nie da.
Oczyszczone i pozbawione nieładnych fragmentów filety z kurczaka posiekaj jak najdrobniej ostrym nożem. Wymieszaj z wodą i solą.
Przygotuj panierkę:
Płatki kukurydziane przełóż do podwójnego woreczka z grubej folii i rozwałkuj jak najdrobniej lub wsyp do głębokiej miski i utłucz pałką do ciast. Płatki, jeśli są chrupiące i twardawe, można też zmielić w młynku do ziaren i przypraw. Rozdrobnione płatki powinny mieć konsystencję grubo mielonej bułki tartej. Płatki wymieszaj z domową wegetą oraz papryką w proszku.
W jednym naczyniu umieść skrobię kukurydzianą, w drugim, jajko dokładnie rozbełtane ze śmietanką, w trzecim panierkę kukurydzianą.
Z mięsa nabieraj łyżeczką kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, obtocz w skrobii kukurydzianej (uważaj, aby nie było jej zbyt dużo), uformuj płaski kotlecik, zanurz dokładnie w jajku, na koniec ostrożnie wgnieć równą warstwę panierki kukurydzianej.
Smaż z obu stron na złoty kolor na średnim ogniu w płytkim oleju. Odsączaj z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Kotleciki są delikatne, soczyste i aromatyczne. Najlepiej sprawdzają się jako samodzielna przekąska dla mniej więcej tuzina małych łasuchów.
artykuł
przepis
galerię
film
