* 250g wędzonego boczku
* włoszczyzna: marchewka, pietruszka, kawałek selera i pora
* 500g grochu łuskanego
* 2 dobre kiełbasy (np. śląska)
* pół cebuli
* liście laurowe, ziele angielskie, maggi, majeranek, sól, pieprz
* do zabielenia: 2 łyzki mąki, 1/4 szklanki mleka, 2 łyzki gęstej śmietany
1. Włożyć boczek do garnka i zalać go 3/3,5l wody. Wrzucić 3 listki laurowe i parę ziarenek ziela angielskiego i gotować ok. 30-40 minut (aż boczek nieco zmięknie)
2. Marchewkę pokroić w talarki, pietruszkę w cząstki, pora w talarki i wraz z kawałkiem selera wrzucić do wywaru. Gotować na małym ogniu.
3. Groch dokładnie opłukać. Z wywaru wyjąc boczek i wrzucić groch. Gotować na wolnym ogniu do miękkości.
4. Kiełbasę pokroić w półtalarki i podpiec z drobno pokrojoną cebulka na oleju, dodać do zupy.
5. W szklance wymieszać mąkę z mlekiem, śmietaną i jeszcze 1/4 szklanki wody, wlać do zupy mieszając.
6. Doprawić solą, pieprzem, maggi oraz dość obficie majerankiem. Podawać z grzankami lub pajdą chleba ;)
Świetny przepis na grochówkę, taką jaką robi moja mama. Idealna na jesienno-zimowe wieczory jako ciepła kolacja :) Polecam!