daga, możesz dodać wanilię tylko wtedy to będzie konfitura z truskawek z wanilią :-)
ale chyba moge dodac np: laske wanilii zamiast tego bzu??
Oto odpowiedź tineczki
" Matiasy po szwedzku sa w smaku slodko korzenne.
Wymoczone i wysuszone filety (solone) pokroic na mniejsze kawalki. Zagotowac zalewe:
300 ml wody
200 ml cukru krysztal
100 ml octu 12%
2 ziarna ziela angielskiego
2 gozdziki
kawalek kory cynamonu (2 cm)
luska z 1 czerwonej cebuli
wystudzic, wyjac luski cebuli,
1 czerwona, obrana cebule pokroic na talarki
sledzie przekladac cebula w sloiku, zalac zalewa na wierzch wlozyc duza galazke swiezego koperku, sloik zakrecic. Wstawic do lodowki na 2 doby.
wstawilam przepis na chleb do tego tortu pod nazwa Kavring."
Tineczko, czy możesz scharakteryzować smak szwedzkich matiasów? Czy one są słodko-korzenne, czy takie jak nasze polskie. Jeśli są korzenne, to czy myślisz, że uda się przerobić nasze zwykłe mocząc je w jakiejś zalewie korzennej (z czego?)?
Strzał w 10!!
To jest naprawdę smaczne,ziemniaczki rewelacja,za smakiem tego dania można zatęsknić.Będę często je robic.Pozdrawiam.
Dziękuję za przepis.
Masz bardzo ciekawe i wyrafionowane przepisy. Pozdrawim
Ciekawy smak. Użyłam porzeczek mrożonych i matiasy były dość grube więc dopiero po 4 dniach zaczęły smakować.
Wypróbowałam i potwierdzam-tak ''gotowane'' jaja faktycznie są na twardo a do tego żółtko ma piękny kolor bez żadnych obwódek czy zasinień.Teraz już tylko w ten sposób będę gotować jaja,dziękuję autorce za ten jakże prosty a wspaniały przepis.
I czosnek, i oliwa pyszne! Oliwa świetnie współgrała z zimowym lecso, a mięciutki czosnek zużyłam do swojego hummusu:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe38686.html
Wyszło pyszne smarowidełko do chleba. Dzięki za przepis.
Czy w domu mogę zrobic taki syrop? I jakie proporcje ?
Robie dokladnie tak samo i jajka wychodza extra!
Uwilebiam! W Szwecji kupowałam mrożonkę, przypomniałaś mi o tej pyszności, muszę przygotować sama :)
Ponieważ staram sie komentować wszytskie przepisy, które robię z WŻ-u, to i ten skomentuję. Człowiek sie uczy całe życie.
Prostota tego przepisu, wydawałoby się banalnego, polega na tym, że czas zrobienia jajek na twardo i tak zajmuje 10 minut, a w Twoim przepisie tineczko to 10 minut pozwala jeszcze zaoszczedzić 10 minut energii lub gazu ( zależy kto na czym gotuje). To mnie przekonało.
Proste, oszczędne a wychodzi dobre. Dziekuję za pomysł.
Paola:)
Salatke mozna kombinowac, a Twoje dodatki sa super:) Ciesze sie, ze Ci smakowala. Wlasnie znowu zrobilam duza miske i naprawde, im dluzej postoi, tym lepsza.
Sciskam Was:)
Ps.Najwazniejsze, ze nie ma w niej majonezu......hihihi