bezpretensjonalny..........hihi...jak masz chora watrobe, to omin ten przepis :)))))))))))))
Paola, znowu przypadkowo zobaczylam komentarz, nie dostaje powiadomienia na mail :((((((((
Jak dostaniesz swieza trawe cytrynowa, to wstaw jedna galezke w dzbanek z woda, wypusci korzenie, wsadz do doniczki z ziemia ekologiczna i niech sobie rosnie w oknie kuchennym, bardzo latwa do chodowania:)
Ciesze sie, ze Cie inspiruje przepisami na sledzie:)
Pozdrawiam i zycze powodzenia!
No przecież czytać to jeszcze potrafię.Jeżeli ta pani podaje takie ilości to rozumiem,że to jest wiążące.Ja nie jestem taki biegły w gotowaniu więc polegam na przepisie a przepis co tu ukrywać jest do bani!!!!Lubię jasno sprecyzowane przepisy.I jeszcze te KALORIE
Radziłabym najpierw zagłębić się w przepis a potem krytykować, ta ilość oleju jest potrzebna do sporzadzenia aioli, nie znam tej nazwy ale z przepisu wnioskuje że to rodzaj majonezu. Do kapusty autorka dodała 100 ml tego sosu a nie całość, myślę że nie jest to aż tak dużo, zresztą zawsze można dodać mniej wg własnych upodobań i po problemie.
Ten przepis jest z piekła rodem.Już widzę co się dzieje z moją wątrobą i żołądkiem po spożyciu tej kapustnej sałatki.Szanowna tineczko,czy szklanka oleju na niecały kilogram kapusty to nie przesada no i jeszcze ta śmietana.O kaloriach to strach pisać.Toż to chyba jakaś piekielna zupa.
Tineczko, liście limonki (kaffiru) do śledzi okazały się bardzo trafnym połączeniem. Razem z chilli stworzyły prawie tajski smak szwedzkich śledzików ;)
Zamieniłam tylko ocet 12% na białe, włoskie balsamico.
Niestety, jak dotąd, nie udało mi się (nawet w delikatesach) kupić trawy cytrynowej, więc skorzystalam z innego Twojego przepisu i zesterem zeskrobałam skórkę z cytryny. Wiem, że to nie to samo, ale ... I tak wyszlo pysznie.
"Pracuję" obecnie nad jednym sklepikiem na bazarku, który jako jedyny odważa się przywozić różne orientalne warzywa i owoce, ma stale w sprzedaży świeży imbir, doniczkowy rozmaryn i szałwię,oprócz wszechobecnej bazylii.
Chcę ich namówić właśnie na trawę cytrynową. Choćby tylko na parę łodyg, specjalnie "na zamówienie".
Życz mi powodzenia ;)
powiem jednym slowem byly pyszne te ziemniaki,zrobilam troszke po swojemu dalalam do zwyklego masla tez odrobinke maselka czosnkowego,wyszly wysmienite,polecam kazdemu,dzieki za przepisik:)
Agusiu Kochana, nie mam pojecia, czy najdrozszy moze jadac takie avocado z serem plesniowym, zapytajcie lekarza na wszelki wypadek :)
Buziaki!!!
Snai, moze byc zupelnie bez alkoholu:)
Aleksandro, w dalszym ciagu nie dostaje powiadomien na maila o komentarzach, mimo zaznaczenia w profilu :(((
Kochana, mozesz uzywac maslo sklarowane. U nas maslo jest maslem prawie zero wody i nie przypala sie tak latwo. Powiem jeszcze, ze lekkie "przypalenie" masla da ziemniakom "orzechowy" smak i nie jest zadnym bledem :)
Pozdrawiam:)
Tineczko Twój deser gościł na moim stole w moją rocznicę ślubu. Napisze że był to bardzo trafny wybór ;i wspaniały wieczór :)
Ziemniaki wczoraj zrobione,zjedzone,byly bardzo smaczne.Tylko nie dostalam jeszcze odpowiedzi na wczesniejsze nurtujace mnie pytania.
Heja Kluko, zrob zupe z samych kurek , tez bedzie dobra :)
Z tego co wiem, to w kraju sa te pieprzniki rowniez, tylko nie tak popularne jak u nas. Dzisiaj znowu nazbieralam caly kosz tych grzybkow. Ja wiekszosc susze i dodaje je gdzie tylko sie da w zimie :)
Przepraszam, ze nie odpowiedzialam od razu, niestety nie dostaje powiadomien o komentarzach na moj mail:(
Ja jeszcze raz,chcialam powiedziec,ze lyzka drewniana to super patent,ziemniaki dosyc gleboko naciete ,ale nie przeciete do konca.Mam rowniez pytanie-czy zamiast masla normalnego,mozna uzyc maslo sklarowane?Ja dalam zwykle,jak w przepisie,ale w mojej lodowce zwrok padl mi na maslo sklarowane i pomyslalam,ze tez by sie nadawalo,no i nie przypala sie w wysokich temperaturach.