Faktycznie - wysokie ci te biszkopty wyszły :)), chyba, że robiłaś w tortownicy 26. Cieszę się bardzo, że tort smakował - bo wygląda naprawdę smakowicie :D.
chodziło mi że na moich zdjęiach nie wygląda aż tak zachwycająco, przepis jest super
zrobiony:) pierwszy raz robiłam tort w tortownicy-zawsze miałam blaszki prostokątne i stąd zrobiłam za wysokie biszkopty (na moją tortownicę wystarcza z 2 jajek), biszkopty 2 sa czarne a 1 bialy. co do kuleczek-trufelek to białych wyszło mi o połowe mniej niż ciemnych-nie wiem dlaczego ale ujmy dla tortu to nie zrobiło. no i kremówka...kupiłam 36% z piatnicy i firma ta jest przeze mnie zachwalana w każdym wyrobie a ich kremówka...mhmmm....przeszła samą siebie-stąd niepotrzebnie dałam smietan fixy bo i bez tego by sie super 3mała-ale człowiek uczy się na błędach. i co do kremówki to 500ml zrobiłam z czekoladą a pozaostałą część z kokosem. tort nie wyglada zachwycająco-głównie za sprawą biszkoptu(zbyt wysoki) ale w smaku jest wyśmienity!!
Czekam i życzę powodzenia :)
Cieszę się bardzo, że mój pomysł się wam spodoba, sama na niego wpadłam - kokos mielony ma zupełnie inny smak :)). Bardzo mi miło, pozdrawiam :).
właśnie jestem w trakcie robienia:D o efektach (+zdjęcie - jak baterie dotrwają) napiszę jutro
Ja też odkąd Sunny wpisala swój pomysł z mieleniem kokosu zaczęłam go stosować i bezczynny do tej pory młynek do kawy znalazl zajęcie.Dzięki za pomysl Sunny!
Robiłam już dwa razy i nie poprzestanę na tym.Masa pyszna,tort z nią i bitą śmietaną-rewelka.Dzięki zmieleniu kokosu smakowało nawet tym którzy go nie lubią.
Polecam :) Tylko proszę pamiętać, że to ciasto jest bardzo wysokie - ponad kilo jabłek i ponad kilo masy serowej, ale to własnie jego urok :))
wyglada apetycznie i proste w przygotowaniu na pewno sie skusze
No niestety przykro mi, że nie dysponuję fotkami, bo sama wiem, że częściej się korzysta z takich przepisów, gdzie one są :). No ale nie mam aparatu cyfrowego, może kiedyś się dorobię :).
faktycznie ciekawy przepis,czy ktos robił juz to ciasto,zip zgadzam się z tobą szkoda że nie ma zdjęcia
Oj Gabi :) Bardzo się cieszę, że torcik wyszedł i przedewszystkiem - że smakował :). Pięknie go udekorowałaś :) pozdrawiam.