Ja piekłam bezposrednio w blasze. Mięsko b. dobre. Polecam!!!
Dzięki wielkie jak wyjdzie to oczywiście napisze, mam nadzieję, że bedzie ok, mam nadzieję,że w garnku może stać to mięsko w marynacie?????
pysia_1: daję 5-6 kulek ziela i mniej więcej tyle samo ziaren pieprzu. Dawniej do zalewy dodawałam czosnek, ale teraz dorzucam go dopiero do pieczenia. Po zalaniu mięska zawsze zawsze trochę przypraw "odczepi się" - majeranek, ale są to niewielkie ilości. Mięso możesz obwiązać przed marynowaniem, albo dopiero przed pieczeniem - jeżeli nie masz odpowiednio wysokiego naczynia. Życzę powodzenia oraz smacznych i pogodnych Świąt.
Do Grażki13: prosze napisz pare ziarem pieprzy i ziela tzn ile????Nie chciaąłbym przesadzić z ilością kulek, czy dodajesz jeszcze inne przyprawy do marynaty?????
A i jeszcze jedno jak przyprawiasz mięso, a potem zalewasz marynatą, to te przyp[rawy się trzymają na mięsku??????????
ptysioch - a będziesz piekła w rękawie foliowym czy wg przepisu???? Mięsko obwiązałaś????
Karczek od wczoraj moczy sie w marynacie. Mam nadzieję na pyszną wędlinkę na te święta!Po konsumpcji opisze wrażenia kulinarne!Życze wszystkim Wesołych Swiąt:)
Przepis jest genialny!Mięsko pyszne, mięciutkie,apetycznie zaróżowione i soczyste.
Bardzo się cieszę, że karczek wszystkim smakuje. Dziękuję za miłe komentarze i smakowite zdjęcia. Serdecznie pozdrawiam - Grażyna.
karczek wyśmienity. Do zalewy dodałam jeszcze cebulę, czosnek i troche ziół, a do pieczenia posypałam go trochę majerankiem. Podałam jako wędlinkę. Zdjęcie jest "zbiorowe", bo nie udało mi się zrobić fotki tuz po pieczeniu :)
Karczek przepyszny, zniknął w ciagu jednego dnia.
Dzis na obiad byl twoj karczek duszony ,do tego kasza i buraczki .Smakowalo wybornie .
Polecam tak zrobione miesko . Grazka dziekuje za przepis .
a o to moja karkóweczka, tu na ciepło jako danie obiadowe,
a tu na zimno do kanapek
doszlam juz do wprawy przyrzadzajac sos do tego mieska, bo bardzo lubimy karkowke zrobiona wedlug tego przepisu, jest taka mieciutka i aromatyczna i do tego nie widac ewentuanego tluszczyku, ktory karkowka moze miec. Dzis dodatkowo do sosu wrzucilam kostke miesna i zyskal on jeszcze bardziej na smaku. Polecam.
Karkowka bardzo dobra, aromatyczna i soczysta. Podalam ja na cieplo do obiadu ale przy najblizszej okazji zrobie ja jako przekaske na zimno. Pycha!!!