Mozna dodać,czasem na prosbę męża poznaniaka dodaję ,on tez wszystko z majerankiem .Ja ze srodka kraju ,tam jadają mało tego :)Jesli chcesz bardziej po poznańsku proponuję dodac do składu ok pół kilograma węzdonego boczku i własnie wtedy majeranek ,uzyskasz smak jak wedzona wątrobianka.Natomiast wersja którą podałam jest w smaku podobna do pasztetu " prochowickiego "dawniej był taki ,delikatny w smaku no i tamten był drobiowy.
Cieszę się,że smakuje ,przykro mi tylko ,że nie mogłam pomóc w sprawie jelit ,próbowałam pytac znajomych na Twoim terenie ,ale niestety niewiele się dowiedziałam.Fajnie ,że zarłoki pomogły.Pozdrawiam
Ja piekłam to ciasto 3 razy i za kazdym razem zakalec,choc bardzo smaczny.Nie wiem co robię nie tak ,po pierwszej wpadce zmniejszyłam nieco tłuszczu bo wydwało mi się za tłuste ,tez wyrosło pieknie a potem pac!! Ogromny zakalec.Za trzecim razem zwiększyłam nieco ilość proszku ,niestety jeszce większy zakalec .Moze przyczyna lezy w tym ,ze piekę je w prodizu .Bardzo smakuje mi to ciasto i chciałabym je upiec ,poradz co robię zle .A moze za wczesnie otwieram prodiż ,albo jogurt za kwasny ?Spróbuję jeszcze z tego przepisu kamilagogo.Pozdrawiam
ja zrobiłam tak :puszkę mleka skondensowanego słodzonego i taka samą ilość smietanki słodkiej 12% ,zmieszałam to wszystko i wtedy porcjami dodawałam na przemian spirytus i wódkę w jednakowych proporcjach.Skorzystałm z przepisu na ajerkoniak tam tez było mleko skondensowane ,ale kiedyś nie miałam i zrobiłam z mleka 3,2% i własnie takiej smietanki ,wyszło super i teraz tak robię wszystkie wódki ,gdzie jest mleko skondensowane .Proponuję spróbować .
Dzis własnie zrobiłam ,wyszedł super i musze przyznac ,ze nie miałam mleka skondemsowanego.Wyobraz sobie ,że dałam zwykłe mleko 3,2% szklankę i pół szklanki smietanki 30%,zmieszałam to razem i w takiej postaci dodawałam do żółtek.Pieknie się zmieszało ,nie jest zbyt gęsty no i dość mocny.Dzięki fajny przepis.Acha mieszałam mikserem ok 20 min .
Ja też bardzo lubię barszcz ukraiński i zawsze gotuję go z dodatkiem kapusty białej ,taki kiedyś jadłam na lubelszczyznie ,nie wiem czy jest to prawdziwy barszcz ukraiński ,ale smakuje wybornie .Myslę ,że kazda potrawa z czasem nieco zmienia swój skład,ale wazne aby była smaczna .Pozdrawiam
Znakomita i właśnie z taką iloscią czosnku !Natomiast ja zmniejszyłam ilośc sera żółtego na 25 dkg .Myslę ,że nie straciła nic na wyjatkowo ciekawym smaku .Polecam ,wszyscy goscie chwalili .
Faktycznie pyszna tylko ja dodałam wiecej ogórków,wydawło mi się ,ze w przepisie jest za mało.Była znakomita ,polecam jako dodatek do grila.
Pyszna sałatka,zrobiłam ja warstwowo wybrałam tę z wielu innych z kurczakiem i nie załuję ,szybka i łatwa do wykonania .Goscie prosili o przepis.Polecam wszystkim ,którzy mają mało czasu i ochotę na coś wykwintnego.
Zrobiłam tę sałatkę na swoje imieniny ,przyznam byłam niespokojna o efekt i ocenę gości bo to dość niezwykła sałatka na przyjecie.Byłam zaskoczona !!Wszyscy ocenili ją jako bardzo smaczną .Faktycznie ciekawy smak ,który mocno odbiega od naszych skojarzeń z cebulą,swietnie pasuje do mięs z grila.Polecam ten przepis na letnie grilowanie ,łatwa ,tania i niezwykła.