Super sos wszyscy się zajadamy,ja jednak lekko zmiksowałam go przed zaprawieniem maką,ale tak aby były jeszczed kawałki warzyw.Wolimy taki,polecam jest naprawdę niesamowity!!!
Ciekawi mnie czy już wypróbowałas,prosze napisz jesli zrobisz.Pozdrawiam
Masz rację,niepopularne zestawienie,ale smakuje wysmienicie!!
może to być przyczyną,poniewaz faktycznie bywają rózne żelatyny o zróżnicowanej mocy żelowania.
Nie ma znaczenia na jakim ogniu wekujesz,galaretka powinna powstac po wystudzeniu.Jesli tak się nie stało to mogą byc dwie przyczyny albo dałas za duzo wody albo nie dodałas żelatyny.Jesli chodzi o sól to kwestia przyzwyczajenia możesz nieco zwiekszyć jej dodatek jesli tak lubisz.Ja robie wg tej proporcji,my jadamy zbyt słono.Pozdrawiam
Zukerka miło mi przeczytać taką opinię,cieszę się,że wyrób się udał i smakuje.Odnosnie przypraw,masz rację mozna dowolnie eksperymentowac,to jest taki wzorzec,mozna dodac to co się lubi czuć w kiełbasce.Pozdrawiam
Witaj grazia73.Myślę ,ze peklosól powinnas dostac w kazdym wiekszym sklepie spozywczym,niekoniecznie musi to być supermarket,mieszkam w małym miasteczku i u mnie jest dostepna w sklepie spozywczym.Oczywiscie,ze możesz zastapić peklosól zykłą solą,nie wpłynie to na smak wyrobu a jedynie na jego kolor,wyrób będzie miał barwę szarą.Peklosól zawiera składniki ,które powodują wybarwienie mięsa i daja tę apetyczną różową barwę.Pozdrawiam.
Witajcie przepraszam ,ze dopiero teraz odpowiem Ci cytrynko ale moje serducho zbuntowało się przeciw tym upałom i odmówiło posłuszeństwa w sobotę wróciłam dopiero ze szpitala już jest ok.Pewnie poradziłas juz sobie choć muszę przyznac,że nigdy nie zastanawiałam się nad tym ile wychodzi słoików z tej porcji,bo jest to zależne od wielkosci słoja i tego jak duzo farszu wkładasz.Postaram się naprawić ten bład i podam infornmację w niedługim czasie.Pozdrawiam
Dziękuję za zainteresowanie,już jestem w domu,czekam na informacje o Twoich wyrobach.Pozdrawiam.
Ajra,przepraszam jestem na urlopie i korzystam z kawiarenki internetowej odpisałm tego samego dnia ale chyba cos pokreciłam i poszło w eter pod adres zwrotny.
Moze jeszcze zdązę zanim cokolwiek cos zrobisz.Radze Ci dokupić wątróbki drobiowej ok 20 dkg/ drobiowa jest delikatniejsza/ cały farsz ze słoików wyjąc do naczynia do tego dodac gorący rosół /jesli juz nie masz tego z gotowania mięsa ugotuj rosół z kostki dodaj do tego 2 łyżki masła i gorace wylej na mięso ,wymieszaj.Watróbkę drobiową zmiksuj na surowo z dodatkiem łyżeczki soli,az dostanie babelków/powietrze/,wyłóż całość na mięso z rosołem i niestety czeka Cię ponowne miksowanie całości.Dalej zgodnie z przepisem,wekować ,studzić .
Ajra ,nigdy nie zdazyło mi się radzić w takiej sprawie,jest to rada wynikająca z bardziej z mojego przeświadzcenia ,nie praktyki zawodowej,ale mam nadzieję ,że uratujesz pasztet,wydaje mi się że powinno się udać .
Proszę daj znac jesli pokusisz się o przrobienie tego pasztetu,będzie to ciekawa i informacja i nowe doświadzcenie.Pozdrawiam
Witaj ,przepraszam ale jestem na urlopie do 21 kwietnia i korzystam z kawiarenki dlatego odpisuje tak pózno.Oczywiście mozesz dodac wiecej przypraw ,to naturalne kazdy ma swoje przyzwyczajenie to sa tylko takie przykłady i podstawa .polecam poeksperymentowac.Natomist soli ja proponuję 1,5 łyżki bo dochodzi maggi ,która jest słona,Generalnie jest jedna zasada do 10 kg mięsa mozna dodac 1,8- 2% soli czy peklosoli.Nalezy uwzglednic kazdą sól nawet tę w przyprawach np jarzynka czy maggi.No i oczywiscie wyroby ,które jedzą dzieci muszą być mniej słone i te w słoikach równiez.
Zachecam Cię do eksperymentów,mozna czasem osiagnąc bardzo ciekawe efekty,pochwal się swoimi osiagnieciami.Pozdrawiam
Witam,dziekuję za zainteresowanie.Peklosól powinna byc do kupienia w większosci sklepów spozywczych,marketach,proszę spytac dzis to już normalne.Nie wiem gdzie mieszkasz,może mogłabym pomóc i dowiedziec się gdzie w Twoim miescie jest to do kupienia.Pozdrawiam Anna
ajra oczywiscie możesz uzyc wszystkich składników,które zakupiłas,nie zaszkodzi to wybornemu smakowi.Proporcje ,które podałam są przykładowe,ale niewielkie rózniece nie mają wpływu na wyrób,możesz równiez dodać mięs z drobiu lub uzyć wątróbkę drobiową.Otrzymasz wtedy wyrób o nieco delikatnieszym smaku,zapewniam Cię,że będzie znakomity.Pozdrawiam,a pochwal się jak się udał i czy smakuje.
Nikolka ,nie psuje się ja w lodówce zamknięte słoiki przechowuję nawet pół roku.Ale cebula jak pisałam musi być być go towana razem z mięsem ona się zupełnie rozleci i wtedy juz nie jest grozna ,nie fermentuje w wyrobach.Pozdrawiam.
Dziękuję za zainterespwanie Pandora ,oczywiscie wpiszę w najbliższym czasie kilka sprawdzonych przepisów.Czy może być cos takiego jak kiełbaski różne w słoiku albo salceson biały czy golonki?