Iwett, ja na 1,20 kg mięsa dałam 3/4 główki i pachnie cudownie:) Myślę, że jeśli ktoś lubi czosnek, to jego nadmiar nie zaszkodzi.
Jenyyyyy, to ja teraz nie wiem co zrobić... Polędwicę "wieszałam" tego samego dnia co MR, ale uznałam, zgodnie z zaleceniami eva67, że do soboty powinna się suszyć. Korzystam z przepisu pierwszy raz i nie wiem jak sprawdzić, czy może jej już wystarczy???
Podpowiecie coś?
Z dużą pomocą heiworth, której dziękuję za wskazówki:), wykonałam roladę na weekend. Użyłam szynki i serka czosnkowego. Będą powtórki i zamierzam poeksperymentować z nadzieniem. Polecam przepis:)
Ja też skorzystam z przepisu - dziękuję:) Nie tylko fajnie wygląda, ale zestaw produktów jak najbardziej przemawia do moich kubków smakowych
W temacie surówek moja rodzina bywa monotematyczna.... Kapusta, kapusta i... kapusta Nie mówię, ze to źle, bo sama lubię, ale brakuje mi już pomysłów na kolejne wersje, a ten przepis wydaje się interesujący - na pewno skorzystam i skomentuję
To ulubione ciasto mojego męża, więc przynajmniej raz w miesiącu musi być:) Korzystam wprawdzie z innego przepisu, ale jest bardzo zbliżony, myślę zatem, że efekt smakowy jest identyczny. Mimo tego, że trzeba piec trzy placki, robi się je naprawdę szybko, a ciasto po dniu leżakowania jest pyszne.
A u nas mątewka:)
Dołączę i ja do grona wychwalających przepis:) U mnie pieczeń "robi" zamiast wędliny na chleb, choć na ciepło z sosem, np. grzybowym, też pewnie byłaby super.
Masa po wyrobieniu nie była zwarta, a nie chciałam sypać więcej mąki niż podała onlyred, uformowałam ją wiec "aby było" na papierze do pieczenia i przełożyłam do keksówki. Po upieczeniu jest kształtna, zwarta i bardzo dobrze się kroi. Następnym razem nie będę jej obsypywała bułką tartą, bo moim zdaniem, nie jest to konieczne.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam Pomysłodawczynię:)
Korzystałam wcześniej z podobnego przepisu, ale nie było w nim sera pleśniowego. Spróbowałam tej wersji dania i nie zawiodłam się:) Było pyszne!
Dziękuję i pozdrawiam:)
Renata powoli staje się moim kulinarnym guru Skorzystałam z wielu jej przepisów i każdy okazał się hitem.Ten, oczywiście, też!
Ponieważ miałam wielki szybkowar (nota bene pożyczony na tę okoliczność) i po umieszczeniu w nim składników okazało się, że nie osiągnęły minimum gara, dolałam więcej wody. Było to na oko, ale przypuszczam, że ponad dwie szklanki. Mimo tego zabiegu, w mięsie nie ma ani grama galaretki. Nie zmienia to jednak faktu, że właśnie pochłonęłam dwie pajdy chleba z tą pysznością i jak tak dalej pójdzie to aż się boję o swój cholesterol
Zrobiłam na próbę, wyszły dwa słoiczki po majonezie 400 ml, ale już kombinuję czy nie dokupić składników i jeszcze dzisiaj nie dorobić mięska. W tygodniu mało mam czasu na pichcenie...
Niezdecydowanym podpowiem, że konserwa w smaku przypomina mi rillettes, które na rynku kosztuje niemało za maleńki słoiczek...
Ja też robiłam wczoraj na obiad, również zainspirowana czwartkowym programem. Wprawdzie z 1,20 kg karczku wykroiłam siedem kotletów, a i tak były ogromne i nie każdy z domowników zdołał zjeść całego:) Faktycznie, przygotowane w ten sposób są bardzo soczyste i aromatyczne dzięki cebuli, a przez to smaczniejsze. Na kolacje wtrąbiłam jednego na zimno z kromką chleba i też dobrze smakował:)
Skorzystałam z przepisu z dużym sukcesem:) Faktycznie, atutem mięsa jest jego wilgotność, a przez to bardzo dobrze smakuje i świetnie się kroi. Równiez uważam, że efekt jest lepszy (smaczniejszy) niż przy schabie pieczonym w rękawie.
Dziękuję i pozdrawiam Renatę:)
Super przepis:) Po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii, nie miałam wątpliwości, że drożdżówka się uda, jednakże efekt przerósł moje oczekiwania. Ciasto delikatne i pyszne i choć piekłam drożdżowe z wielu przepisów - to jest najsmaczniejsze, a przy okazji mało pracochłonne. Zrobiłam w kwadratowej blaszce i ładnie wyrosło, ale następnym razem na pewno podwoję ilość składników na większy gabaryt, bo powodzenie miała ogromne:)
Do środka dałam rodzynki i skórkę pomarańczową, na wierzch - kruszonkę. Po przestudzeniu ciasto przekroilam w poprzek i przełożyłam budyniem waniliowym, bo tak robię od lat i wszystkim smakuje.
Dziękuję za pomysł:)
Przesmaczna i aromatyczna wersja ryżu:) Wykonałam ściśle wg przepisu i wszystkim domownikom przypadł do gustu. Serwowalam z udkiem pieczonym i danie wcale nie było za suche. Następnym razem spróbuję własnych wariacji na temat..., dodając przesmażone pieczarki i świeży, posiekany koper. Nie będzie to wprawdzie ryż z Ghany, ale czuję, że też może byc pyszny:)
Dziękuję i pozdrawiam Pomysłodawczynię.
Skorzystalam z przepisu, ale nie jestem usatysfakcjonowana,,, Biszkopt przyzwoity, faktycznie piegusek, bo ilość maku jest w sam raz i nie zdominowała smaku. Jednakże krem calkowicie nietrafony. Mimo przechowywania składnikow w jednej temperaturze, po dodaniu serka masa zważyła się. Dałam 30 dkg serka homo, a i tak wiodący jest smak masła, co nie odpowiada mi zupełnie. Tutaj jednak, potwierdzam, że wynika to z mojego niedopatrzenia, z góry można było bowiem przewidzieć, że taka mała ilość serka jak w przepisie, nie nada kremowi zdecydowanego smaku i będzie on bardziej maślany.
Użyłam serka "danio" waniliowego, ktory przecież jest dość gesty, a mimo to masy nie było za wiele. Na zdjęciach autorki przepisu są grube warstwy kremu, a mnie udało się tylko raz przełożyć biszkopt.
Z przepisu na biszkopt na pewno jeszcze skorzystam, dziękuję za pomysł i pozdrawiam.