Z włocławkiem wprawdzie nie próbowałam ale z innymi pikantnymi tez wychodzi smacznie i wybieram je " losowo"( nie polecam tortexu). Póki co na żadnym sie jeszcze nie zawiodłam a robiłam juz niejednokrotnie rybę w brzoskwiniach.
Przepis dostałam od siostry jakieś 3- 4 lata temu. Gdyby nie komentarze użytkowników pewnie nawet nie wiedziałabym, że taki przepis jest juz na WŻ
Dla uściślenia:)
Piekę tylko jednego biszkopta z 6 jaj :) Zazwyczaj ładnie wyrasta i przekrojony na pół spokojnie wystarczy do tego tego ciasta. Nie piekę już białego. Nasączam jedynie środkową warstwę, gdyż nasączona dolna moim zdaniem zbyt namaka i później " przykleja" się do patery.
Ja robię biszkopta z 6 jaj i spokojnie wystarczy :)
Zrobiłam. Pierniki w smaku bardzo fajne. Jedyne co żle przy nich zrobiłam to to, że nie rozdzieliłam ich jak jeszcze były ciepłe, później się łamały i musiałam je kroić nożem w kostki:)
Pewnie by do niej nie doszło, gdyby umyła palce przed lizaniem :):):)
NeeKix skoro bigos smaczny to przepis jest dobry. Problemy trawienne to już nie wina przepisu a przygotowania i kucharza :):):)
Znów kusisz? Tylko kiedy to wszystko zrobić? :):):)
WS szkl 250 ml.
W innych przepisach Megi podaje właśnie taką pojemność więc tu z pewnością nie zrobiła wyjątku:)
Dziękuję makusiu. Już wiem dlaczego on taki " ciemny i mokry" jak japoniec.:)
Dziamulka nie pozwól mu aż tak urosnąć przed pieczeniem. Zauważyłam, że gdy pozwolę chlebowi trochę za dużo podrosnąć przed pieczeniem to później w pieczeniu opada.
Z proporcji wynika, że ciasto na ten chleb jest dość wolne. Spróbuj też może dołożyć kilka łyżek mąki. Krysia może używać innej i tu też może być przyczyna bo mąka mące nierówna.
Z pewnością metodą prób i błędów dojdziesz do ideału tylko się nie zniechęcaj i próbuj do skutku:)