Bigos wigilijny babci Marianny

Kiszona kapusta. Najpierw trzeba sprobowac czy nie jest zbyt kwasna, jesli tak to przeplukac zimna woda. Zostawic troche kwasu z kapusty w sloiczku gdyz moze sie przydac na pod koniec gotowania. Kapuste wlozyc do garnka, zalac zimna woda tak zeby porzadnie zakryla kapuste i gotowac az kapusta bedzie miekka. Odcedzic i dobrze odcisnac z wody. Ja zwykle odcedzam ja jak ziemniaki, przez pokrywke i wystawiam na balkon a jak wystygnie wyciskam ja rekami.

Suszone grzyby polamac na mniejsze kawalki, przeplukac 2 razy w zimnej wodzie. Wlozyc do garnka, zalac zimna woda i doprowadzic do wrzenia. Pogotowac ok 1-2 minut, po czym wyjac, wode wylac i nastawic grzyby do gotowania ponownie w czystej goracej wodzie. Gotowac az beda miekkie ale nie rozciapane, po czym wyjac do miseczki a wode zostawic w garnku.  Pierwsze gotowanie ma na celu pozbycie sie brudu z grzybow ale powinno byc krotkie zeby nie wygotowac grzybowego smaku.

Pieczarki pokroic w plasterki, ew polplasterki jesli pieczarki sa duze, po czym usmazyc na masle z drobno pokrojona cebulka. Jak beda juz pol-miekkie dodac 3-4 lyzki oleju, wlac wywar w grzybow (powinno go byc ok pol litra) dodac lisc, ziele, mala lyzeczke koncentratu i zagotowac. Sosik zagescic woda z maka. Na koniec dodac ugotowane grzyby, przyprawe do bigosu i doprawic do smaku (oprocz soli i cukru)  Sos musi pogotowac sie ok 10 minut zeby stracil smak maki, jednak trzeba go ciagle mieszac bo latwo sie przypala.

Ugotowana kapuste przelozyc do garnka i zalac sosem, na poczatku wlac polowe lub 3/4 i sprawdzic czy konsystencja nam odpowiada a potem wlac reszte sosu. Bigos dokladnie wymieszac, sprobowac i wtedy dodac pieprz i odrobine cukru (cukier w celu zlagodzenia kwasnego smaku kapusty) Jesli ktos lubi kwasna kapuste moze dolac kwasu z  kapusty o ktorym byla mowa na poczatku. Bigos wigilijny, chociaz bez miesa powinien byc dosyc tlusty, tak zeby po wymieszaniu lekko sie swiecil. Jesli wydaje wam sie ze bigos jest za suchy lub zbyt posny mozna dodac mala cebulke usmazona na oleju (nie polecam wlewac oleju prosto z butelki bo zrujnuje smak). Gotowe

U mnie wszyscy sie tym bigosem zajadaja. Jesli zostaje z wigilii to sie go miesza z bigosem na Boze Narodzenie, takim z mieskiem i pieczarkami. Zarowno moj maz, ktory zawsze byl wrogiem kapusty z grzybami jak i moj szwagier ktory jest kucharzem, zajadaja sie tym bigosem i prosza o dokladke.

Bigos swiateczny robie podobnie, tyle ze dodaje miesko, kielbase i na koniec suszone sliwki.

Osobiscie dopiero po slubie sprobowalam innego bigosu i bylam zdziwiona jak ludzie moga jesc biala kwasna kapuste z grzybami lub miesem. Wiem ze wiekszosc ludzi gotuje wszystkie skladniki bigosu w jednym garnku, bez maki ani koncentratu, co zraza wiele osob do tego dania. Proponuje sprobowac bigosu mojej babci a gwarantuje ze nie bedziecie zalowac. W grudniu wkleje troche fotek z gotowania.

Pozdrawiam i zycze wesolych Swiat!