Proporcje na dośc duży garnek
1 kg kapusty kiszonej - ja daję taką ze słoika czyli ok 2 słoiki (bez marchwi) - można dac ciut więcej
1/2 główki kapusty białej
1 kiełbasa śląska (może być poznańska albo nawet kawałek krakowskiej)
1 kiełbasa frankfurterek
1 kiełbasa jałowcowa
1 mały kabanos
30 dag mięsa wołowego dobrej jakości
20 dag łopatki
20 dag karkówki
20 dag boczku parzonego
25 dag żeberek
20 dag mięsa gulaszowego
2 cebule
35 dag pieczarekgrzyby suszone - małe opakowanie tak 5 dag (wcześniej namoczone w wodzie) - daję borowiki i podgrzybki
przyprawa do bigosu - daję Kamisa
3-4 śliwki suszone
2-3 ziarna jałowca rozduszone
1 - 2 liście laurowe
4 - 5 ziarenek ziela angielskiego
przecier pomidorowyOlej Kujawski
pieprz mielony, sól
ziarenka smaku lub vegeta
Kapustę kiszona ze słoika opłukać wodą przez sitko a następnie pokroić w mniejsze wiórka. Polecam bo za długie nie za dobrze się je. Z takiej kapusty szybciej się robi i nie jest za kwaśna. Zalać gorącą wodą, gotować z zielem angielskim i liściem laurowym. Dalej po kolei smażymy mięso pokrojone - każde osobno - tak w miarę do miękkości. Zeberka w całości a po usmażeniu pozbawiamy je kości i kroimy w kostkę. Ja smażę na oleju. Kiełbasę i boczek przesmażam leciutko również pokrojone w kostkę. Pieczarki przesmażam z cebulka pokrojone w plasterki . Kiedy kiszona kapusta zmięknie (szybko bo jest ze słoika więc nie jest twarda) dodajemy mięso, pieczarki z cebulą i wędlinę oraz po pewnym czasie (kilka minut) poszatkowaną kapustę świeżą. Staram się na mniejsze kawałki szatkować lub kroję nożem na wąskie paseczki. Wszystko dokładnie mieszamy. Przykrywamy pokrywką i dusimy na mniejszym gniu. raz po raz mieszamy. Dodajemy suszone grzyby wcześniej połamane i namoczone wraz z wodą z moczenia i rozgniecione ziarnka jałowca. Sprawdamy kiedy świeża kapusta jest w miarę miękka. Przyprawiamy lekko solą ( uważać) , pieprzem świeżo mielonym, przyprawą do bigosu ( nie za dużo), ziarenkami smaku lub vegetą. Cały czas gotujemy na małym ogniu, dodajemy śliwki suszone pokrojone w mniejsze kawałki. Mieszamy co kilka minut. Po ok 20 min doprawiamy przecierem pomidorowym. Nie za dużo bo będzie za słodkie ja daję 2 łyżeczki, ewentualnie na drugi dzień doprawiam.
Bigos podgrzewam dwa dni ciągle mieszając i wtedy jest pyszny.Do bigosu można dawać różne mięsa i wędliny ale taki zestaw mojej rodzinie i mi najbardziej smakuje. Uważam, że się nie zawiedziecie.
Przepis powstał inspirowanym kikoma przepisami z WZ i zmodyfikowany przeze mnie wydaje sie najlepszy jak dla nas dlatego chciałam się z Wami podzielić.