Ciasto raz jest bardziej murzynkiem, innym razem - sernikiem. Niezależnie jednak od konfiguracji, zawsze smakuje doskonale Przepis dawno temu poznałam dzięki Poradnikowi Domowemu, ale jest dokładnie taki jak Twój, dlatego dziękuję za przypomnienie i pozdrawiam:)
Mój wczorajszy wypiek:
Aaaaaa, zapomniałam o śmietanie Daję 18% z Piątnicy - ona zawsze jest gęsta i odpowiednio kwaśna.
Gosia2802, ponieważ robię od lat oponki z tego przepisu, podpowiem. Daję duży cukier, ok. 30 g. Co zaś do ilości tłuszczu, to ja zawsze mieszam olej i smalec. Na kostkę smalcu przypada ok. 300 ml oleju, choć z tym bywa różnie... Na pewno w trakcie smażenia będziesz musiała uzupełniać tłuszcz, bo jak oponki smażą się na samym dnie, zwyczajnie się palą.
Mam nadzieję, że pomogłam odrobinę:)
Zrobiłam z połowy składników, bo jak nie mam pewności, czy posmakuje każdemu w mojej wybrednej rodzinie - najpierw robię próbę U mnie nie wyszła zupa, tylko dość gęste danie jednogarnkowe, co nie zmienia faktu, że bardzo smaczne, sycące i do powtórki, w większej ilości, wkrótce Fotki nie będzie, bo już nie ma czego fotografować dzisiaj
Dziękuję, emocjo, za kolejny fajny pomysł i przepis podaję dalej:)
Moje ciasto super wyrosło i nie kruszyło się wcale. Krem też bardzo smaczny - niewiele już zostało ze sporej porcji. Upiekłam w życiu wiele karpatek, ale nigdy nie dodawałam do ciasta proszku do pieczenia i chociaż też nieźle rosło, to nie aż tak! Dziękuję za inspirację, przepis polecam i pozdrawiam Pomysłodawczynię:)
U mnie nie ma żadnych świąt bez sałatki żydowskiej:) Proporcje, widzę, mamy bardzo zbliżone, choć przyznam, że na Boże Narodzenie robiłam z... 20 jaj No, ale gości też miałam, a wszyscy zawsze sięgają, bo proste to, a bardzo smaczne. Polecam pzrepis.
Dołączam pozytywną opinię dla ciasta:) Moje modyfikacje: do masy budyniowej dałam duży cukier wanilinowy i 2,5 szkl. mleka i kostkę (200 g) masła. Tę masę rozsmarowałam jako pierwszą. Wszystko pięknie zmiękło i słodkie było w sam raz. Robi się migiem i naprawdę jest smaczne, a przy produktach z B. wychodzi w przyzwoitej cenie:) Powtórkę zrobię z ciemnymi ciastkami.
Dziękuję za inspirację:)
Jeśli indyka zastąpię filetem z kurczaka, to na te proporcje dać podwójny czy pojedynczy filet?
Skorzystałam z przepisu i nie zawiodłam się. Zapiekanka szybciutka w wykonaniu i naprawdę smaczna. Będą powtórki - dziękuję za przepis;)
Powiem krótko - przepis miodzio:) Ja do pieczenia zawsze odcinam lotki, bo i tak nikt tego nie ogryza, a tylko miejsce zajmują na blasze:P Tak więc zrobiłam i tym razem i dodałam swoją mieszankę przypraw, w której marynowały się całą noc. Troszkę się spiekły, ale były chrupiące, doskonale dopieczone w środku i... pyszne.
Dziękuję za pomysł:)
Fiu, fiu całkiem nie jak z PRL:) Mnie pasuje zestaw składników - wrzucam do ulubionych.
Dziękuję za podpowiedź, już nie kupię gotowej. Troszkę za długo smażyłam, ale to szczegół, bo i tak moja cebulka lepiej smakuje niż kupna:)
Zrobiłam dzisiaj do mielonego na obiad, tak jak Herbaciana - kiwi starte i bez kwasku. I to chyba było dobre posunięcie, bo jak dla mnie, jest wystarczająco kwaskowa. Smaczna, orzeźwiająca, wchodzi u mnie na stałe do menu.
Dziękuję:)
To jeden z tych przepisów WZ, które mnie zadziwiają:) Gdyby ktoś kiedyś wcześniej powiedział, że tak można zrobić dobre ciasto drożdżowe, to bym go wyśmiała Bez wyrastania???? A jednak... Błyskawiczna w wykonaniu i naprawdę smaczna. Zrobiłam na dużej blasze, a wyrosła spora.
Zrobiłam na dużej blaszce z większej ilości sera "ulubionego", bo, moim zdaniem, jest najlepszy do serników. Na spód dałam cieniutka warstewkę kruchego ciasta i wszystko, krok po kroku, czyniłam zgodnie ze wskazówkami megi. Serniczek urósł wysoki i opadł troszkę, ale nie więcej niż inne znane mi i kiedykolwiek wykonane:) Za to popękał koncertowo i jak go wyjęłam po nocnym studzeniu z piekarnika, to aż się za głowę złapałam, bo wcale się nie scaliły te spękania Oblałam polewą z mlecznej czekolady, a pokrojony na porcje wyglądem nie zdradzał owego popękania. Za to był kremowy, wilgotny, puszysty i... pyszny! Na dowód nie wkleję fotki, bo już pozostał tylko w sferze wspomnień.
Dzięki za przepis - sernik do wielu, wielu powtórek:)