od dawna nie używam już kostek rosołowych, dodaję sól, ostatnio dodałam też kurkumę oraz imbir swieży posiekany, a także pół papryczki chilli. Też była dobra. Ten przepis można modyfikować dowolnie.
Jestem w trakcie przygotowywania paschy. Teraz twarożek odsącza się na durszlaku. Gotowałam całość o wiele dłużej niż 10 minut.
Mam przeczucie, że pascha będzie rewelacyjna! Już sam wygląd i zapach twarożku zniewala...
Wkn, babeczki już drugi rok goszczą na mym wigilijnym stole, ale chciałabym zwrócić uwagę, że w składnikach tego przepisu brakuje konfitury pomarańczowej, o której napisałaś w felietonie, z którego przepis pochodzi.
ze względu na to, że z kuchni wyrzuciłam wszelkie kostki rosołowe i wegety, do zupy dodaję sól i pieprz, jest równie pyszna, a nie zawiera tego wszystkiego wstrętnego, co w gotowych rosołach siedzi...
Piękna chałka!!
właśnie robię... półprodukty wyglądają zachęcająco, więc jest szansa, że będzie pysznie!! Dam znać!!
No i babeczki znalzły się na wigilijnym stole! były przepyszne, nieprzyzwoicie słodkie!
babeczki obowiązkowo będą na świątecznym stole!!
a ja do jajka dodaję sporo mleka. najsmaczniejszy z najprostszych przepisów na śniadanko!!
Ach!! wiedziałam, że doczekam artykułu w sprawie dyni!! moja dynia czeka na mnie w piwnicy już trzeci tydzień no i się wreszcie doczekała! natchnęłaś mnie droga Wkn!!!!
PS. Wkn, uwielbiam Cię czytać!!
oj, zdaje mi się, że kurki gorzknieją, gdy sie je zamrozi surowe. Powinno się je blanszować przed zamrożeniem. Taką naukę pobrałam 2 lata temu, gdy zamroziłam właśnie surowe kurki - polędwiczki w sosie kurkowym były nie do przełknięcia. Od tego czasu zawsze je blanszuję przed zamrożeniem. Inne grzyby mrożę surowe.
popiera Kluko - czubajka czerwieniejąca jest jadalna, ale brak jej smaku i zapachu czubajki kani.
Natomiast trujące (nawet śmiertelnie) są wszelkie czubajeczki (Lepiota), które są zdecydowanie mniejsze od czubajki kani.
cudnie!! właśnie dostałam od taty klenia, a na WŻ nie ma przepisu na klenia... i proszę, w komentarzach widzę, że Twoja propozycja nadaje się także do klenia!! napewno skorzystam!!
zrobiłam!! cudown, pyszne i łatwe!! dzięki za przepis!! pozdrawiam
ja też lata całe tęskniłam za tym smakołykiem, dzisiaj biorę się za robotę, męża właśnie do sklepu posłalam... napiszę, jak mi poszło!!
no właśnie takiej pierożnicy szukam!! Dzięki za wieści!!