Chude mięso indycze gotowane na parze z dodatkiem warzyw i ziół polecam każdemu dbającemu o linię, ale przede wszystkim osobom borykającym z kamicą lub będącym na beztłuszczowej lub niskotłuszczowej diecie po usunięciu pęcherzyka żółciowego. Danie jest lekkostrawne, smaczne i można je podać w zachęcający sposób.
Bakłażana pociąć na cienkie plastry. Posypać z obu stron solą i odstawić na około 20 minut. Gdy puści sok, odcisnąć za pomocą papierowego kuchennego ręcznika. Patelnię rozgrzać spryskać oliwą i zeszklić bakłażana na średnim ogniu.
Kolendrę lub natkę pietruszki posiekać (można zastąpić ją listkami świeżego oregano lub świeżym albo mrożonym koperkiem - chodzi o zielony akcent o ulubionym ziołowym smaku).
Marchew obrać, zetrzeć na dużych lub średnich oczkach tarki.
Pierś z indyka podzielić na plastry (z podanej wagi otrzymujemy zwykle 6 roladek, czyli 3 porcje). Każdy plaster umieścić między warstwą folii spożywczej i ostrożnie rozbić tłuczkiem do mięsa na cienkie kotlety. Oprószyć solą.
Na środek każdego kotleta nakładać plaster bakłażana, posypywać zieleniną i przykrywać porcją startej marchewki. Zwijać roladki, najpierw podwijając oba dłuższe brzegi kotleta, następnie ciasno zwijając roladę. Aby mięso zachowało kształt podczas obróbki cieplnej, każdą roladkę owinąć nicią.
Gotować w parowarze lub na sicie pod przykryciem około 30 minut.
Podawać z ziemniakami lub ryżem.
artykuł
przepis
galerię
film
