- pieprz ucieramy w możdzieżu
- mieszamy z pozostałymi przyprawami
- polędwicę smarujemy oliwą i obtaczamy w przyprawach, tak aby mięso całkowicie było nimi pokryte
- mięso szczelnie owijamy w folię spożywczą i zostawiamy na noc w lodówce
- następnie mięso podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu z każdej strony, ale niezbyt długo,aby panierka z przypraw się nie przypaliła
- następnie przekładamy mięso na arkusz folii aluminiowej, polewamy 2 łyżkami ciepłej wody i zawijamy szczelnie i przekładamy do naczynia żaroodpornego
- wkładamy mięso do rozgrzanego do ok. 190oC piekarnika i pieczemy ok. 30 min (długość pieczenia zależy od wielkości polędwicy i od tego jak bardzo wypieczone lubicie. Ja lubię średnio wypieczoną, więc przyjmuję że 1 kg piecze się ok. 50-60min)
- w czasie pieczenia przygotowujemy sos: do rondelka wlewamy śmietanę i drobno pokruszony ser. Podgrzewamy na gazie, aż ser się całkowicie roztopi, cały czas mieszamy. Próbujemy i dodajemy ewentualnie sól i pieprz.
- po wyjęciu mięsa z piekarnika sprawdzamy jego stopień jego wypieczenia, po dotknięciu palcem powinno być lekko sprężyste, ale nie za bardzo)
- gdy uznamy, ze jest ok pozostawiamy na ok. 10 min w ciepłym miejscu
- następnie kroimy mięso na talarki (powinno być soczyste w środku)
- układamy na talerzu i polewamy serowym sosem.
Danie wyśmienicie nadaje się na kolację we dwoje. Można podawać z kulkami ziemniaczanymi i ulubioną surówką. Na zdjęciu nie wyszła zbyt rewelacyjna, ale jest wyśmienita.