Ciasto krucho-drożdżowe:
250g mąki pszennej
100g masła
20g świeżych drożdży
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
1 żółtko
3 łyżki gęstej śmietany 18%
2-3 łyżki mąki do podsypywania ciasta podczas wałkowania
Nadzienie:
12 cienkich parówek z szynki
200g pieczarek
1 duża cebula
2 łyżeczki oleju lub oliwy
sól, pieprz
3 łyżki drobno startego długo dojrzewającego sera Dziugas
Przyznajcie się, macie jeden sprawdzony przepis na parówki w cieście i koniec? Jeśli tak, to błąd! Warto eksperymentować - wystarczy nieco odwagi podczas kuchennych prób i może okazać się, że powstanie kolejny przepyszny przepis. Może za jakiś czas znów spróbuję wymyślić następny wariant, ale na razie wydaje mi się, że pomysł na parówki w cieście w wersji wypasionej jest idealny i jedyny wymarzony.
Cebulę obrać, pokroić w plastry, zeszklić na oleju. Oprószyć solą, dodać oczyszczone i pokrojone drobno pieczarki. Smażyć na niezbyt dużym ogniu, co jakiś czas mieszając, następnie oprószyć pieprzem, przykryć i dusić przez 5-10 minut. Czas duszenia zależy od ilości wody, którą zawierają grzyby, płyn powinien całkowicie odparować.
Mąkę wymieszać z cukrem, solą, proszkiem do pieczenia. Wkruszyć drożdże, dodać masło, dokładnie posiekać. Wbić żółtko, połączyć z ukwaszoną śmietaną. Przez kilka minut zagniatać miękkie i elastyczne ciasto. Powinno odstawać od ścianek naczynia, nie klejąc się do nich i w trakcie zagniatania sprawiać wrażenie coraz bardziej puszystego.
Ciasto podzielić na 12 części. Z każdej utoczyć w dłoniach wałek i lekko podsypując mąką, rozwałkować na grubość kilku milimetrów na prostokąt na długość o 1-2 cm dłuższy od parówki. Rozwałkowany płat ciasta posypać serem, nałożyć farsz cebulowo-pieczarkowy, parówkę i dokładnie skleić brzegi.
Parówki w cieście układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując kilkucentymetrowe odstępy, ponieważ ciasto podczas pieczenia urośnie.
Blachę włożyć do zimnego piekarnika. Ustawić temperaturę 200 st. C, grzanie góra+dół. Piec przez 25-30 minut.