150g twarogu
400g ziemniaków
3-4 łyżki mąki
1 jajko
2 łyżki cukru
skórka otarta z jednej cytryny
1/8 łyżeczki proszku do pieczenia
masło klarowane do smażenia
Ziemniaki obieramy i gotujemy w lekko osolonej wodzie. Ugotowane należy odparować i przestudzić.
Następnie jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę (ja ugotowałam dzień wcześniej więcej na obiad i przed robieniem placuszków je odgrzałam)
Dodajemy twaróg, cukier, proszek do pieczenia, jajko, mąkę oraz skórkę z cytryny i zagniatamy w misce jednolite ciasto. Kiedy ciasto będzie wyrobione, wilgotnymi dłońmi odrywamy po kawałku i formujemy małe placuszki, lekko je spłaszczając.
Smażymy na sklarowanym maśle na rumiano z obu stron. Po usmażeniu osączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.