Wystudzone mięso z kurczaka (bez kości oczywiście) i mortadelę zmielić w maszynce do mięsa.
Ser zetrzeć na tarce o małych oczkach. Wymieszać z mięsem i dodać dużo pieprzu.
Kostki rosołowe rozpuścić w 1/2 litra gorącej wody i pozostawić do wystudzenia. Wywar stopniowo dolewać do farszu, aż do uzyskania masy, która w miarę łatwo daje się rozsmarować.
Farszu wychodzi dużo. Ja piekę naleśniki na patelni o średnicy 26 cm. Na takiego naleśnika wystarcza czubata łyżka stołowa farszu, który należy rozsmarować po naleśniku. Moja rada ( oczywiście jeśli nie chcecie jeść krokietów przez cały tydzień): farsz przed wlaniem wywaru podzielić na pół, jedną część zamrozić ( po rozmrożeniu wystarczy dodac wywar i farsz gotowy). Jeśli podzielicie farsz wywar można zrobić z jednej kostki rosołowej zmniejszając ilość wody do szklanki.
Krokiety panierować w jajku i bułce tartej i piec z każdej strony na złoty kolor. Podawać ze szklanką czerwonego barszczu.
Smacznego
Wieloletni przepis rodzinny.