Składniki na ciasto połączyć i usmażyć w miarę cienkie naleśniki (nie podsmażać ich zbyt mocno - będą jeszcze podsmażane po uformowaniu krokietów).
Cebulkę pokroić w kostkę i usmażyć wraz z mięsem delikatnie doprawiając solą i pieprzem. Całość odsączyć na durszlaku z nadmiaru oleju. Kapustę odcisnąć (jeśli jest zbyt kwaśna - przepłukać wodą) i pokroić, grzybki dobrze przepłukać w ciepłej wodzie z zalewy, pokroić w kostkę (w przypadku surowych pieczarek - pokroić je w kostkę bądź zetrzeć na tarce na grubych oczkach i podsmażyć na odrobinie masła tak, żeby odparowała woda). Kapustę wraz grzybkami podsmażyć na odrobinie oleju, aż się delikatnie zeszkli.
Mięso wraz z cebulką połączyć z kapustą z grzybkami, wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Naleśniki smarować farszem (mniej lub więcej - zależy, jak kto lubi - my wolimy więcej
), zwijać najpierw boki, potem przód.
Maczać krokiety w jajku, potem obtaczać w bułce tartej, smażyć na złoty kolor, na małym ogniu, z obu stron.
Podawać z czystym czerwonym barszczem lub bulionem grzybowym do popicia - jak kto woli. Smacznego
P.S. Nam zbrakło ciasta przy takiej ilości składników na farsz, więc od razu proponuję zrobić go więcej - z podanej ilości farszu wyszło nam 15 całkiem sporych krokietów.