Jeśli znudzą się nam zwyczajne kotlety mielone, wystarczy rozejrzeć się w kuchni za zdrowymi dodatkami, które wprowadzą miłą odmianę do codziennej nudy. Soja jest bogatym źródłem białka. Ziarna soi kryją w sobie również wiele cennych minerałów. Zjadanie produktów sojowych podobno łagodzi objawy menopauzy u kobiet. Nie gardźmy więc tym zdrowym składnikiem, który powinien wchodzić w skład naszych posiłków.
Kotlety sojowo-mięsne są aksamitne w konsystencji i delikatne w smaku, chętnie sięgną po nie nawet dzieci. Usmażone na złoto i wystudzone wskoczą prosto w małe głodne łapki jako zdrowa i pożywna przekąska.
Ziarna soi przebrać i moczyć przez noc w zimnej wodzie. Po około 12 godzinach zmienić wodę (powinna sięgać ok. 3 cm nad poziom ziaren), wsypać sól, gotować przez dwie godziny na niedużym ogniu. W razie potrzeby w trakcie gotowania zebrać szumowiny oraz wyłowić łuski. Przerwać gotowanie, gdy woda niemal całkowicie odparuje, a ziarna będą dość miękkie.
Całkowicie ostudzone ziarna sojowe rozdrobnić w robocie kuchennym, wlewając ok. 2-3 łyżki wody z gotowania (lub przecisnąć przez praskę i wymieszać z wodą). Wbić jajko, kontynuować rozdrabnianie aż ziarna zmienią się w jednolitą gęstą masę. Dodać prażoną suszoną cebulę, mielone mięso, sproszkowaną ostrą paprykę. Przykryć i jak najdokładniej wyrobić.
Z kleistej masy zwilżonymi w lodowatej wodzie dłońmi formować okrągłe lub owalne kotleciki. Smażyć na niewielkiej ilości oliwy lub oleju na średnim ogniu.
Podawać jako przekąskę na ciepło lub zimno lub jako lekki obiad z dużą ilością zieleniny.
artykuł
przepis
galerię
film
