Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika pralina

Komentarze otrzymane przez użytkownika pralina

ulla73

(2011-02-13 14:31)

Po prostu pyszny !!! Dopiero upieczony i juz nie ma ! PYCHA !!!

to-ja-baba

(2011-02-13 12:03)

***pychota!!***

pralina

(2011-02-12 23:11)

Fajnie że i Wam aż tak posmakował  Dzięki i pozdrawiam.

Kakkao

(2011-02-11 14:14)

Murzynek rewelacyjny. Wszystkim smakuję. Jest tak pyszny, że co chwilę muszę go piec, bo mi spokoju nie dają . 

halinkaW

(2011-02-02 18:42)

Ja dodaję jeszcze pare kropel olejku mugdałowego .

Haijle

(2011-02-02 17:18)

Aha , no to wzbogaciłam się o kolejną wskazówkę kulinarną, dzięki!

pralina

(2011-02-02 12:14)

Dzęki Olu:) Właśnie dlatego natłuszczam tylko spód - tą zasadę stosuję przy pieczeniu każdego biszkoptu, nie tylko tego. Pozdrawiam

ola mg

(2011-02-02 09:15)

Przepraszam, że odpowiem za autorkę, ale przy pieczeniu biszkoptu nie smarujemy, ani nie obsypujemy boków, bo wtedy biszkopt rośnie równiutki. Po wyjęciu go z piekarniku nie odchodzi od boków i "równo stygnie" :) Pozdrawiam serdecznie.

Haijle

(2011-02-02 01:14)

Wygląda bardzo kusząco. Ale nie rozumiem jednego. Dlaczego nie smarujesz boków tortownicy tłuszczem i nie sypiesz mąką? Jaki jest plus tego, że ciasto chwyta się boków? Nigdy nie robiłam tortu i może o czymś nie wiem, ale wydaje mi się to nielogiczne. Łatwiej chyba jak ciasto ładnie odchodzi od tortowicy :)

pralina

(2011-01-29 19:49)

Dzięki  i pozdrawiam!

Alerim

(2011-01-28 17:19)

Żurek to moja ulubiona zupa!!!Jak tylko mnie najdzie na kwaśne, to juz wiem co ugotuję:P Postanowiłam wiec wypróbowac Twój przepis i.....nie zawiodłam sie!!!!żurek wyszedł pyszny, na bogato, jedynie co zmieniłam, to osobno ugotowałam ziemniaki, bo lubie sobie je zupką zalać.Przed chwila zjadłam talerz i nie moge sie ruszać!!!!Ale to było dobre!!

jolka60

(2011-01-18 17:40)

Ano tak,miałam napisać"z moczenia",o czym świadczy dalsza częsć wypowiedzi.Po prostu mamy swoje przyzwyczajenia.Pozdrawiam również.

pralina

(2011-01-18 13:10)

Nie wylewam wody z gotowania tylko z moczenia. Po dwóch płukaniach fasolka jest już czystsza i lżejsza, a po dalszym moczeniu smak jest i tak fasolowy. Tego nauczył mnie mój Teść. Pozdrawiam!

Rzymianka

(2011-01-18 10:48)

Wodę z moczenia fasoli wylewamy dlatego, że część ciężkostrawnych związków przechodzi do wody i wtedy fasola nie powoduje problemów gastrycznych, ale smak fasoli jest wtedy "mniej fasolowy".

jolka60

(2011-01-18 10:32)

Mam tylko takie pytanie-po co odlewac tę wodę z gotowania?Zawsze (i to jest logiczne) trzeba,po wymyciu fasolki,moczyć ją i gotować (można również zagotowac od razu i pozostawić na 2-3 godziny,póżniej gotować już w potrawie),ale zawsze w tej samej wodzie.Szkoda smaku i witamin,a te przechodzą do wody nawet bez gotowania.To tak,jakbyś gotowała zupę i odlała wywar z jarzyn,a póżniej jadła takie bezsmakowe i niewiele wartościowe z nowo zalaną wodą.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij