Oj Lubczyk.Ja szybko mysle,wolno pisze ;)"Moj ulubiony" Twoj tort tzn wedlug Twojego przepisu.To byl pierwszy tort jaki zrobilam....I koniec :-)
Przy całej szczrości - nie znam przepisu na Twój tort kokosowy. Mnie > jeżeli już (?) ma on coś przypomninać to bardziej elementy Tiramisu albo tortu Malakoff.
Szkoda że nie ma zdjęcia
Hallo Nire! Miło poczytać taki komentarz. Właśnie to, aby podane przepisy zawsze się udawały, było głównym mottem programu DK. Tutaj o to też się staram :-)
Lubczyku69 z Twoich przepisow korzystam od lat :) .Wszystkie odcinki "Domowej kawiarenki" sa spisane w zeszycie i zawsze wychodza.Pozdrawiam
Zosiu! Dziękuję! Jaka ulga! Jednak działa :-)
lubczyk69 upiekłam Twój sernik - REWELACJA. Dięki Ci za wspaniały przepis.Pozdrawiam
Niebieska Różyczko! Jest mi przykro, że z sernkiem mamy tak się stało. Opisane pomocne cięcie dotyczy tylko tego przepisu. Po pierwsze serek wzięty do przrobienia, musi być tak kremowy jak Filadelfia (jak słusznie pisze Tineczka). Po drugie, piana z cukrem musi być odpowiednio ubita i także z wyczuciem mieszana!. Po trzecie ciasto musi być pieczone w okrągłej tortownicy. Wysoki kołnierz z papieru + okrągły kształt formy > dają efekt komina termicznego. Po czwarte - napisałem, że przepis jest trudny do wykonania, to znaczy, że wymaga szybkiego działania i dużego doświadczenia w kuchni. Zrobiony bez nacinania i w/g podanej receptury, też będzie pyszny. Mam nadzieję, że drugim razem się uda :-)
Lubczyk ,dostałam tylko ochrzan od mamy za te eksperymenty:( bo popsułam jej piękny sernik po wiedeńsku, zawsze jej malutko opada a po tych zabiegach,opadł dużo,jeszcze dziwnie popękał,mam nadzieje że mi daruje i nie:))) to sernik na którym eksperymentowałam,na drugim zdjęciu, sernik bez eksperymentów:)
to chyba 1,2 kg
hmmm, a ile to jest 1,2 gladkiego sera? cos mi sie wydaje, ze najlepszy ser do tego ciasta bedzie amerykanski ser Philladelphia o naturalnym smaku. Ja z takich robie pieczone i mrozone serniki:)
Najbardziej tam, gdzie "rdzeń" dania ma mało własnego smaku i potrzebny jest kontrast. Np. do białej ryby, czy piersi kurczaka - gotowanej na parze. Sos jest zdecydowanie intensywny a jego ostrość można zredukować pomniejszając ilość zielonego pieprzu do 1 płaskiej łyżeczki. Ale i tak będzie nadal "mocny" w smaku!
do czego ten sos pasuje?