Gapa ze mnie..za szybko kliknęłam a miałam zamiar wstawić foto mojego wypieku.
Chlebek inny niz te, które piekłam dotychczas. Bardzo dobry, delikatny o ładnym, żółtawym kolorze ciasta. Upiekłam go w owalnym szkle żaroodpornym. W czasie pieczenia posmarowałam wierzch masełkiem.
Wzorując sie na Twoim przepisie zrobiłam potrawe ala maksykańska. Smakowało zgłodniałym żarłokom.! Dobry pomysł na kolacje w gronie znajomych..!
Super!
Kobieto, Twoje dziela - to Wielkie Arcydzieła.!! Cudownie wyglądające smakołyki.
Pobawiłam się i zrobiłam sylwestrowy zegar. Efekt - nieziemski! Zachwycił nie tylko dorosłych..
Zrobilam paluchy jako sylwestrową przegrychę do gorącego barszczu. Część posypałam kminkiem, część makiem. Pyszności...ładnie wyglądaly, idealnie smakowały! Super pomysł dla smakoszy ciasta francuskiego.
Pyszniutkie!!! Jasne zostaly, czekoladowe.....zniknęły!
Coś ostatnio mi chleby nie wychodziły. Nie wiem gdzie leżał błąd..( moj oczywiście bląd) Zrobiłam sobie przerwe w pieczeniu... Dzisiaj przetestowalam ten przepis. Ostrożnie, delikatnie, zgodnie z przepisem ...Oto on.
Kroi sie ładnie, skórka przylega do reszty....Łatwy, szybki i dobry!
Taki kompocik z suszu u nas tradycyjnie gości na stole. Robię identycznie tylko ja zagotowuje całość i dosładzam miodem do smaku. Pomysł z wykorzystaniem owoców na kisiel jest wspaniały. Szkoda, ze dopiero teraz go znalazłam.
Moje owoce z kompotu sa miękkie, może te niegotowane są jędrne i więcej przypominają świeży owoc.. Muszę na przyszły rok spróbować w ten sposób.
Pokuszona przez MR posuszyłam plasterki pomarańczy. Ozdobiły kuchnię, paterę z pierniczkami a i były dodatkiem do upominkowych pierników "na wynos". Cudowny pomysł, cudowny zapach....
Polewa rewelacyjna..taka prawdziwie czekoladowa, szybka i prosta!
Ciasto z tego przepisu wykorzystałam na drobne pierniczki. Nadziane bakaliami, mięciutkie i pyszniutkie. W tym roku przeszlam samą siebie. Zrobiłam z 4porcji. Oczywiście robione i pieczone w ratach. Pyszniutkie!!!! Ślicznie dziękuję za przepis.
Pokusilam sie pomalować tę polewą świąteczne pierniki. Piękna błyszcząca, szybko zastygła. Nie wiem dlaczego po upływie jakiegoś czasu..(.nawet nie wiem kiedy) piękny połysk przemienił sie w mat! Urok trysł! Dlaczego...?
Świąteczną masę makową na ciasto przygotowałam z tego przepisu. Wyszła wilgotna i zwarta wzbogacona bakaliami. Spód ciasta i kruszankę zrobiłam z własnego przepisu. Makowiec mniam..taki jaki lubimy.