Zachęcona komentarzami, trochę też z ciekawości zrobiłam i załuję ,że tylko z pojedynczej porcji. Bardzo pyszna drożdżówka. Jutro powtórka.
Odkąd sięgam pamięcią, u mnie w domu też właściwie co piątek jest polewka. Ja robię polewkę z kwaśnej śmietany. Pyszna, niedroga i szybka w przyrządzeniu.
Kocham książki. Każdą wolną chwilę przeznaczam na czytanie. Mąż niestety nie podziela tej pasji. Jest zły bo ,,tylko czytasz i czytasz i nic nie robisz..'' Taa , a w mieszkaniu samo się sprząta, samo pierze, obiad też się sam ugotuje.. Jak trafię na ciekawą książkę to nic mnie od niej nie oderwie. Ja korzystam z biblioteki i nie narzekam. Cieszę się ,że nie jestem tutaj sama. Bo w moim środowisku mało kto podziela moją miłość do książek.
Po raz kolejny zrobiłam to ciasto. Jest pyszne. Na spód dałam uprażone jabłka i na to krem. Dalej bez zmian.
Własnie się pieką. Zapach jest niesamowity.
Często robię podobną sałatkę z tym ,że dodaję białą część pora, czasami jajka bez pomidorów. Znika równie szybko jak się pojawia. Aha, ja wykorzystuję kaszę jęczmienną.
Szybkie , proste i pyszne.
Upiekłam na obiad, bardzo dobry a do tego syty nalesnik. Na pewno będę częściej piekła.
Ciasto po wyjęciu z piekarnika bardzo mi smakowało. Niestety nie wiem jak smakuje po wystygnięciu..Nie doczekało..
Pyszne.
Zabieram się za produkcję. Pierwszy raz w zyciu będę robić pączki. Przy tylu pozytywnych komentarzach nie mogą nie wyjść..
Robię takie kluski tylko bez drożdży. Gotowalam je we wrzącej wodzie. Musze teraz Twoja wersje wypróbować.
Teraz doczytałam ,że Ty też na patelni piekłaś.