Dzięki bardzo! Wydrukuję wypunktowany przepis dla mojego mena, a może i sama też skorzystam:-)?
Dodaję jeszcze fety.
Lubię tahini, czasem sezam podprażam na szerokiej patelni z grubym dnem.Grunt, to nie za bardzo przyrumienić, tak ciut, ciut. Tahini ma super stosunek W+B+T. Ponadto zawiera sporo wapnia i innych takich:-).Jest polecany w diecie DDP.
Baaardzo smaczna pieczeń, choć nie była to kulka. Piekłam ją w piecu kaflowym, chyba dłużej niż dwie godziny przez zapomnienie...Myślałam,że wszystko przepadło, soku było sporo ...ale mięsko podane na gorąco rozpływało się w ustach. Bez porównania z jakimś kurakiem.Będę to powtarzać przy większych okazjach, bo jedzonka jest sporo, i smacznego. I do soli, z czego cieszył się mój men, jak nigdy.
Aby nie było po fasolce męczących wiatrów posypuję ją w talerzu mielonym osrtopestem i jest ok. Nawet moje chore jelito toleruje tę fasolkę.
Robię takie pyszne mleko. Jestem na diecie DDP, gdzie takie mleczko jest mile widziane.
Co to różowe na talerzu? Sałatkę zrobię, bo jest ciekawa.
Do farszu czasem dodaję fetę.
U nas, na Podlasiu, wszystkie ziemniaki trzemy na tarce, nie gotujemy ich. Muszę wypróbować ten przepis.
Piernik smaczniutki, mięciutki....cudnie się kroi. Wygląda bosko! Zamiast dżemu dałam powidła śliwkowe.
Czy można dać śmietanę 30%zamiast śmietany 36%?
Jakie filety, marynowane czy solone?
Rzepa czy biała długa rzodkiew? jakoś nie za bardzo znam się na tych warzywach..
REWELACJA! Lepsze nawet od ogórków z pięciolitrowych butli. Żałuję, że tak mało zrobiłam.