iwett, może i duże nie są, ale ciasto z lodówki jest zimne i musi się ogrzać aby wyrosnąć.
Ada2012, do risotto nie używamy zwykłego ryżu. I to nie ważny jest kolor. Do risotto używamy ryż taki jak np. arborio. Ziarna ryżu są krótsze, bardziej pękate i maja w środku tzw. perełkę tzn. środek jest al dente
Jednemu smakuje, drugiemu nie. Mnie smakuje i to bardzo. Podaję np. do drugiego dania, przygotowany podobnie jak kalafior. Z masłem i z bułką. W mojej rodzinie, bardzo chętnie jest zjadany, tylko problem z zakupem. U brata na wsi, mają zawsze w ogródku świeży. Dorotaibasia, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy Wam smakuje. Ja uważam, że warto zaryzykować i przełamać się przed tym pierwszym razem.
JustynaH, będą jeszcze smaczniejsze. Ciasto drożdżowe bardzo lubi powolne wyrastanie w chłodzie. Spokojnie można wstawić do lodówki. Dośc często tak robię
kostek nie ma, ale są 2 czubate łyżki wegety. Niczym się nie różni od kostek
czy to mleko wlać takie gorące ?
trzeba było dać masło a nie margarynę i by było ok
jak możesz cudze zdjęcie podpisywac jako swoje ? Tu jest oryginał : http://www.sixsistersstuff.com/2011/07/strawberry-spinach-salad-and-homemade.html Przeczytaj najpierw regulamin WŻ a postem ustawę o prawach autorskich
zapomniałam dopisać, że o całe niebo wygodniej jest zawijać gdy ciasto jest ułożone na blaszce niż gdyby było w tortownicy
Basiu, jest dwa razy zawinięta a brzegi są podwinięte pod spód. I nie ma wtedy potrzeby używania tortownicy jak widać. Moje ciasto jest zrobione z mniejszej ilości mąki (inny przepis w ogóle) a i tak jest duże po upieczeniu. Na pewno nie zmieści się do tortownicy
piekłam z zupełnie innego przepisu a nadzienie miałam z orzechów włoskich mielonych. Robiłam bezpośrednio na blaszce z piekarnika
przed pieczeniem
po upieczeniu
Angela, trochę kiepsko przetłumaczyłaś przepis. Tam jest 1/2 szklanki mąki a nie 1/2 kilograma. I 4 szklanki skrobi (maizena) kukurydzianej a nie mąki kukurydzianej
weene, jeżeli użyłaś innego sera niż napisany jest w przepisie to faktycznie mógł wyjść kwaskowaty. Nie polecam zamiany sera. A ser śmietankowy o zawartości 24% tłuszczu nigdy nie jest kwaśny. To ser typu Alemette, Philadelphia czy Delfiko, aksamitny, delikatny i tłusty przede wszystkim.
marzena89gb - zajrzyj : http://notatnikkulinarnyodkrywcow.blogspot.com/2011/11/obwarzanki.html