2 litry zsiadłego mleka -prawdziwego
1 litr mleka świeżego
Mleko świeże zagotować, wlać do pojemnika ze zsiadłym mlekiem, zamieszać i odstawić na około 20 minut. Całość wylać na cedzak, najlepiej taki siatkowy, z żyłek.Zostawić na czas potrzebny do całkowitego odcieknięcia serwatki, po czym przełożyć do miseczki. Twarożek jest niesamowicie lekki, puszysty, delikatny i smakuje cudownie.
Powstała serwatka jest bardzo cenna, zawiera wiele korzystnych dla zdrowia minerałów. Można jej użyć do ugotowania białego barszczu czy żurku, do naleśników czy placuszków, lub po prostu wypić :)
Tak :)
Robiłam kiedyś taki ser, jest pyszny, nie pamiętam tylko czy proporcje były takie same, ale ser bardzo dobry, taki naprawdę domowy.
Z nie prawdziwego tez jest pyszny.Kupuje w Penny tzw Butter Milch i stosuje takie same proporcje.Serek ....marzenie.
Z "prawdziwego" mleka twaróg wychodzi na pewno lepszy, ale jak pisze Basia, z "nieprawdziwego" też jest smaczny. U nas kupuje się mleko w kartonie, do niego dodajemy zsiadłe mleko (również kupne), podgrzewamy,wylewamy na sitko a z powstałej serwatki robimy ricottę, która nadaje się do pierogów ruskich:)
Ja mam tylko "nieprawdziwe" mleko do dyspozycji. Bawełnę widziałam, tytoń widziałam, konia widziałam - ale krowę to tylko w postaci steku na talerzu czy w sklepie. Chyba musiałabym zmienić stan.
Maślanka jest w sklepie. Czy mogę zakwasić mleko octem, żeby uzyskać maślankę (czy to będzie maślanka, takie zakwaszanie stosuje się przy pancaksach, do których używa się albo maślanki, albo takiego mleka właśnie)? Czy lepiej korzystać z gotowej maślanki?
Ekkore,maślanka to ciecz,która pozostaje po zrobieniu masła.Nie otrzymasz maślanki z zakwaszonego mleka.Wymieszaj maślankę z mlekiem słodkim.