Bardzo fajny,dokładny przepis.Wyszły idealne.Dziekuję autorce przepisu.
Babka zrobiona,ładnie wyrosła,czeka na degustację.Bardzo dziękuję za przepis.
Bardzo dziękuję za przepis.Pozdrawiam.
Kajmak się robi,ale powiedzcie,czy to nomalne,bo mój spód już po 25 minutach był lekko złoty,przetrzymałam go trochę.Ile pieczecie i w jakiej temperaturze?Bo jak bym chciała się trzymać przepisu,to byłby węgielek.Dobrze,że till napisała,że jej piekanik mało wydajny i dlatego pilnowałam.
Tak wygląda moje dzisiejsze dzieło.Pachnie przepięknie.Zobaczymy później jak smakuje,mam pewne obawy,bo wyłożeniu do formy ,nie odczekałam 20 minut.Przegapiłam w przepisie.Mam nadzieję,że nie będzie to miało aż takiego wpływu na smak.
Poniosłam klęskę,nie wiem ,czy jeszcze spróbuję,pewnie tak.Moje paseczki w piekarniku urosły do monstrualnych rozmiarów i gdyby to miał być garnek wielkanocny,to pierwsze miejsce murowane.Do świąt daleko,może się skuszę.
Robiłam dzisiaj po raz kolejny.Dałam sok z mandarynek,bo tylko takie owoce miałam i zamiast masła dałam 3 łyżki oleju.Do środka wrzuciłam po kilka rodzynek.Wyszły przepyszne.Polecam.
Muffinki narawdę wspaniałe,leciutkie .Bardzo łatwy i szybki przepis.Polecam gorąco.Wyszło mi,podobnie jak Monice 12 sztuk.Dziękuję za świetny przepis.
Mam na myśli,jeżeli zawsze kupujemy z tego samego źródła,naturalnie wiem,że chodzi o obawę przed ptasią grypą,ale zostały podane numery ferm z których pochodziły skażone jaja i jest to łatwe do sprawdzenia.
A kto tak powiedział?Jeżeli mamy jaja sprawdzone nic nie szkodzi na przeszkodzie ich użycia.Jeżeli ktoś jest przewrażliwiony,to myje jaja przed spożyciem.To dotyczy salmoneli,a jeżeli chodzi o ptasią grypę,to na skorupce mamy numery producenta i wiemy skąd jaja pochodzą.
Rewelacja!!!!Dziękuję za przepis.Uwierzcie,że do tej pory z drożdżówek wychodziła mi tylko nocna,a tu niespodzianka.Wyszły świetne szyszki.Trzymałam się dokładnie przepisu,jeżeli chodzi o ciasto,ale do środka dałam troszkę dżemu truskawkowego.Bardzo łatwo ciasto się zlepiło.Pozdrawiam.
Robię sernik z tego przepisu od lat,zawsze opada,raz więcej,raz mniej,ale ma niepowtarzalny smak.Jest wilgotny.Polecam.
Robiłam z bardzo podobnego przepisu.Sernik świetny.Ja zamiast sody mam w przepisie pół łyżeczki proszku o pieczenia,co jest ważne,bo nie każdy lubi sodę.Daję 2 budynie białe,smak dowolny,zależy kto jaki lubi.I jeszcze jedno.Nie zrażajcie się,bo wlewamy bardzo rzadką masę serową.Taka ma być.Polecam.