Bardzo się cieszę :) Teraz zimna jesień w pełni - czas, żebym do dobrego przepisu wróciła - może doczeka się w końcu nowego zdjęcia :)
O, pycha - robię jutro dla dzieciaka :)
Obawiam się, że nie mogłabym zawitać w Twoje progi, ponieważ spaliłabym się ze wstydu pożarłszy całą taką pizzę samodzielnie :)
A po to, że nie czasem się człowiekowi nudzi ryba bez panierki i pieczona w piekarniku. I dlatego, że "dziecki" tak lubią :) To tak jakbym spytała, a po co chleb masłem i pasztetową smarować - a po to, żeby domownikom przyjemność sprawić, którzy takie kanapki lubią :)
Czekamy na Twoje przepisy Truskawa, z przyjemnością poznamy sekrety dobrego jedzonka :)
Dziękuję :) U mnie właśnie ostatni gar śliwek na czekośliwkę pyrka na wolnym ogniu. Potem pozostaną zdjęcia i pałaszowanie :D
Tak, rzeczywiście są takie dania, które najlepiej smakują o określonej porze roku. Teraz październik, powoli idą chłody, a za mną zaczynają chodzić gołąbki, takie z kaszą gryczaną i pieczarkowym sosem :)
Ja bym się tam ucieszyła z zezowatej krowy
Wczoraj poproszono mnie o zrobienie królika - ciekawe, czy podołam. Biorąc pod uwagę, że niedługo halloween, królik może okazać się szablozębny
O, jak się cieszę, że ktoś skorzystał z przepisu i smakowało :) Ja w tym roku tej sałatki nie robiłam, ale tak sobie myślę, że może jeszcze "ustrzelę" zielone pomidory i nadrobię zaległości przetworowe :D
Sporo zależy od piekarnika, trochę też od rodzaju blachy. Gdyby trzymać się niewolniczo wszystkich czasów i temperatur pieczenia, można by nieźle popłynąć :)
Dzięki! Bardzo się cieszę :) Piękna! Trochę przypieczona :)
Rewelka! Zainspirowałaś mnie i wymodziłam pająki z kasztanów z nogami z wyciorków - jeśli zdążę, jutro dodam zdjęcia. Fantastycznie jest wymyślać takie stwory - tyle radości :D
Eeee, mucha nie siada, mięciutkie! Poprzednie zdjęcie po prostu było jeszcze z nieupieczonymi :)
Piekny wypiek! No to smacznego :) I dzięki za fotorelację! :)
Bardzo ładnie wygląda. A zmiękły Ci kawałki owoców? Na zdjęciu wydają się twardawe - moje były bardzo miękkie, upieczone. Może kroiłam je w cieńsze plasterki, a może to kwestia gatunku. W każdym razie zaglądałam kilka razy i dopiekałam, zależało mi na tym, żeby nie były chrupiące. Jeśli ma się piekarnik, który piecze za szybko, warto taki spód do ciasta posmarować najpierw warstwą powideł albo marmolady i dopiero na wierzch wyłożyć owoce, kryjąc je pod kruszonką.
I jeszcze na koniec chciałam spytać o Twoją formę - jest piękna! Ceramiczna? Dobrze Ci się w niej piecze? Przymierzam się do kupna podobnej i przymierzam, i nic mi z tego nie wychodzi, chyba głównie z powodu braku miejsca w szafkach. Ale bardzo ładne są :)
Tak w ogóle to łapa na zgodę - gdyby się tylko każdemu "miodziło", nudno by się żyło
A gdzie Ty widzisz opinie? :P Ja widzę tylko komentarze, więc jak najbardziej się nadaje :D
Elaborat powstał zanim wysłałaś komentarz o treści "A, dotarło. Papier jest, tylko nie forma do tarty". Przepraszam :D