Dawno nie zaglądałam i przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi. Ja ciasta nigdy nie zapiekam wcześniaj, wkładam wszystko razem do piekarnika (ciasto, owoce i bezę). Nigdy też nie wyrabiam go rękoma, siekam tasakiem, jak jest za bardzo lepkie to dodaję mąkę, aż będize sypkie. Najlepsze jest oczywiście ze świeżych owoców i to ze śliwek (np. truskawki puszczają za dużo wody i jest efekt jak napisała "gosiek" powyzej). Jeżeli jednak nie ma już świeżych owoców dodaję mrożone i nie rozmrożone, takie po 5-10 min. od wyjęcia z zamrażarki. Jeżeli beza robi się za bardzo brązowa to zmniejszcie temperaturę pod koniec.
Zmieniłam opis w przepisie, niestety nie umiem poradzić sobie ze śliwkami i truskawkami w ciastach, bo mają za dużo soku, ale innym wychodzą ciasta z tymi owocami i są bardzo smaczne i "ścisłe" :). Może ktoś ma jakąś radę?
Wczoraj upiekłam ciasto z jagodami z tego przepisu i jestem zachwycona:)
Wprowadziłam jedynie zmianę w kolejności układania tzn. pianę z białek wyłożyłam na owoce (wcześniej wymieszane z budyniem waniliowym) i na to druga część ciasta. Dzięki temu piana nie zbrązowiała. Smakuje przepysznie:)
Pozdrawiam Dorota
Oj a mnie wyszedł jeden wielki zakalec :(
Zrobiłam to ciasto zagniatając na stolnicy. Czy to błąd ? Nie bardzo wiem jak je siekać nożem by połączyć dokładnie wszyskie składniki ? Ja siekam możem do pewnego momentu potem zagniatam do dokładnego połączenia.
Coś zrobiłam źle bo piana wyszła miękka.
Jak piec by piana była chrupiaca i przypominała bezę ?
Zrobię dziś do kawki:)