250g pozostałości marchewkowych z sokowirówki
250g margaryny
300g mąki (lub więcej, w zależności od wilgotności warzyw)
110g cukru pudru
cynamon, imbir
marmolada lub gęsty dżem
Właściwie to trochę skrót myślowy...
Jako świeżo upieczona posiadaczka sokowirówki straszliwie boleję nad marnotrawieniem odciśniętych resztek owoców i warzyw. Postanowiłam je wykorzystać.
W braku sokowirówki, proponuję zetrzeć na drobnej tarce marchewki, jabłko, buraczka i korzeń pietruszki, a potem solidnie wycisnąć.
Wyrobić kruche ciasto, schłodzić. Wałkować podsypując mąką (starać się jak najmniej - co nie jest łatwe) koła wielkości talerza obiadowego i grubości 2-3mm. Każde koło przekroić ostrym nożem na osiem niemal trójkątnych części. Każdą smarować u podstawy marmoladą i zawijać do środka.
Piec około 30 minut w 180 stopniach (to dość orientacyjne dane, zależne od wielkości rogalików, ich grubości i właściwości piekarnika).
Świetny pomysł!
Ufam, że się Wam spodobają. U mnie mają niezwykłe wzięcie również ze względu na kolor.
Oznajmiam, że po dodaniu odrobiny proszku do pieczenia, nadaje się jako spód pod szarlotkę albo sernik:
Zrobiłam w wersji bezglutenowej - dałam 1/3 mąki ryżowej, 2/3 mąki kukurydzianej, w roli tłuszczu wsytąpiła kostka smalcu. Umordowałam się niemiłosiernie przy "wałkowaniu" - było to raczej "rozklepywanie". Rogalików nie udało się formować, powstały ciasteczka wykrawane foremkami. Cóż, efekt końcowy mnie smakowo nie zachwycił, ale na pewno wrócę do przepisu ze względu na jego - jak mi się wydaje - wszechstronność np. użycie masy pod jabłecznik.
Czyli z mojego przepisu wzięłaś tylko cukier puder i marchewkę? :) Hmm... Z takich proporcji i składników, jak napisałam ciasto wychodzi lepiące, ale spokojnie daje się rozwałkować po podsypaniu mąką. Ryżowej mąki nie znam, ale kukurydziana ma kompletnie inne niż pszenna właściwości, m. in. chłonięcie wody. Nie ryzykowałabym tych samych proporcji, co z pszenną. Ale w bezglutenowych wypiekach Ci nie pomogę raczej.
Rewelacyjny pomysł!!! Nareszcie nie będę mieć wyrzutów sumienia po zrobieniu soku!