- 50 dkg mąki
- 20 dkg margaryny
- 15 dkg cukru pudru
- 15 dkg orzechów mielonych
- 2 cukry waniliowe
taaaaaaa. Postanowiłam upiec te rogaliki na święta. Zrobiłam ciasto, zamoczyłam i jakieś takie wydawało mi się nieciekawe. Przeleżało to ciasto w worku foliowym dwa dni i jakoś nie miałam ochoty nic z tego robić. Ale stwierdziłam,że szoka toto wyrzucać i żeby iść na łatwiznę (jakoś mi się nie chciało lepić rogalików) podsypałam tą lepką mamłygę mąką i zrobiłam ciasteczka przez masznkę. Upiekłam i wyszły bardzo smaczne ciasteczka orzechowe. Także polecam to ciasto i niekoniecznie muszą to być rogaliki. W każdym bądź razie nie zniechęcajcie się tak ja na początku :-)
Ciasto trochę ciężko się lepi, trzeba się trochę natrudzić. Jest bardzo kruche i trudno uformować rogaliki. W smaku poezji nie ma, ale o gustach się nie dyskutuje ;) W każdym razie zjadliwe